Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Polski Ład napędzi konsumpcję. Ekonomiści zmieniają prognozy

39
Podziel się:

Zmiany w podatkach zaproponowane przez PiS będą oddziaływać w kierunku podniesienia dochodów osób gorzej zarabiających kosztem zmniejszenia dochodów osób bogatszych, co napędzi konsumpcję - oceniają ekonomiści i podnoszą prognozy wzrostu gospodarczego na 2022 rok.

Polski Ład napędzi konsumpcję. Ekonomiści zmieniają prognozy
Polski Ład napędzi konsumpcję. Ekonomiści zmieniają prognozy wzrostu gospodarczego na 2022 rok. (PAP)

Według ekonomistów rozwiązania proponowane w Polskim Ładzie będą działały w kierunku wyższego wzrostu gospodarczego, dla którego wsparciem będzie przede wszystkim konsumpcja.

"Z przedstawionych propozycji dotyczących gospodarki warto zwrócić uwagę na podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, pierwszego progu podatkowego do 120 tys. z oraz brak możliwości odliczenia stawki zdrowotnej. Zmiany te mają charakter redystrybucyjny, oddziałujący w kierunku podniesienia dochodu rozporządzalnego osób gorzej sytuowanych kosztem zmniejszenia dochodów osób bogatszych” – oceniają ekonomiści Credit Agricole.

Ich zdaniem takie zmiany będą oddziaływały w kierunku wzrostu konsumpcji, gdyż osoby z niższych grup dochodowych charakteryzują się niższą skłonnością do oszczędzania i wyższą skłonnością do konsumpcji niż osoby o wyższych dochodach.

Zobacz także: Praca za granicą? Już nie tak łatwo. Ukraińcy wypchnęli Polaków

Ekonomiści Credit Agricole podkreślają jednak, że propozycje przedstawione przez PiS mają charakter ogólnikowy i obecnie trudno ocenić, jaki będzie ostatecznie kształt ustaw wprowadzających je w życie. Niemniej jednak uważają oni, że propozycje PiS stanowią ryzyko w górę dla ich prognoz PKB na 2022 rok (które obecnie wynoszą 4,9 proc. rok do roku).

Z kolei zdaniem ekonomistów Pekao, zmiany podatkowe, zapowiedziane od 2022 roku przełożą się na dodatkowe podbicie dynamiki PKB o 0,3-0,4pp. "Nasza prognoza PKB na 2022 to więc już powyżej 5,5 proc. rok do roku” – napisali.

Również według analityków z PKO BP, zmiany zwiększają przestrzeń do skali odbicia konsumpcji prywatnej w 2022 i kolejnych latach. "Nasza prognoza wzrostu PKB na przyszły rok to 4,7 proc. Kształt tego programu wskazuje, że w przyszłym roku wzrost PKB może być wyższy, a więc może przekroczyć 5 proc." – powiedział PAP główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak.

Podkreślił też, że zmiany podatkowe zwiększą dochód rozporządzalny ponad połowy Polaków zarabiających relatywnie mało. "Przy ich wysokiej skłonności do konsumpcji powinno to zwiększyć popyt konsumpcyjny, co może dodać do tempa wzrostu PKB w dwóch kolejnych latach po kilka dziesiątych punktu procentowego" - powiedział Bujak.

W sobotę w trakcie konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowany został nowy program społeczno-gospodarczy Polski Ład. Najważniejsze założenia Polskiego Ładu to zwiększenie wydatków na służbę zdrowia do 7 proc. PKB w ciągu 6 lat, zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podniesienie II progu podatkowego z 85 tys. do 120 tys. zł.

Wśród propozycji znalazł się także dodatek 12 tys. zł na drugie dziecko, emerytura do 2500 zł bez podatku, zapewnienie przez państwo do 100 tys. zł wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy, pozwolenie na budowę domów do 70 m kw na podstawie zgłoszenia, umorzenie kredytów mieszkaniowych do 150 tys. zł w zależności od liczby dzieci w rodzinie oraz inwestycje warte w ciągu 5-7 lat ok. 650 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
ergfwergerg
4 lata temu
fajny pomysł -zabierać kasę tym ,którym chce się rano wstawać do pracy i rozdawać ją tym ,którym się nie chce wstawać .geniusze ekonomii ,k. ich mać
Ekonomii nie ...
4 lata temu
Jestem ekonomistą i powiem krótko i zwięźle. Będzie dokładnie na odwrót. To znaczy zyskają ci wszyscy bogatsi, a pozostali stracą. Dlaczego? To proste, nie żyjemy w PRL, gdzie ceny były sztywne. Przedsiębiorcy (lub wolne zawody) zaczną podwyższać ceny o wielkość nałożonego na nich podatku. Podobnie zresztą specjaliści w niektórych zawodach będą domagać się wyższego wynagrodzenia. Ponieważ będzie to dużo większa kwota niż ta zyskana przez mniej zarabiających, to większość społeczeństwa (zwykli pracownicy) będzie musiała zapłacić ten podatek w cenie towaru / usług. Jak wiadomo oni nie będą w stanie zwiększyć pensji. Inflacja wzrośnie bardzo i zapłacą za to ci, którzy się cieszą z Nowego Ładu.
magicy
4 lata temu
tylko nie będzie się opłacać pracować i produkować, więc chyba chodzi o dynamikę spożycia jaboli
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Emigrant 😬
4 lata temu
Wtym ladzie co proponuje PIS a propaguje pinokjo podatkiem powinni byc objeci poslowie senatorzy. I inni z wiejskiej
Jajo
4 lata temu
Przykład. Mąż zarabia 10 tysięcy, żona zero. Razem zapłacą więcej, choć tylko jedno z nich pracuje. Oto prawo i Sprawiedliwość.
Polak
4 lata temu
Osoby z niższymi dochodami mają niższą skłonność do oszczędzania. A z czego mają oszczędzać? Z płacy minimalnej?
Orwell
4 lata temu
jest super...więc o co Wam chodzi?
Gierek
4 lata temu
Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej...
...
Następna strona