- W ubiegłym tygodniu spotkaliśmy się na wielogodzinnych negocjacjach. Ze strony pana premiera Morawieckiego i obecnych na spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Finansów padły pewne propozycje zbliżające się ku postulatom Porozumienia, ale w naszej ocenie potrzebny jest dalszy dialog - my na pewno nigdy nie poprzemy rozwiązań, które mogłyby być zagrożeniem dla małych i średnich polskich przedsiębiorstw - powiedział Gowin podczas konferencji prasowej.
Zgrzyty w sprawie Polskiego Ładu trwają w koalicji od ponad tygodnia.
W zeszłym tygodniu zorganizowano spotkanie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Gowina oraz ekspertów i parlamentarzystów.
Różnice zdań dotyczą m.in. kwestii związanych ze składką zdrowotną i opodatkowania przedsiębiorstw.
- Nie mogę się na to zgodzić zarówno jako obywatel jak i jako minister odpowiedzialny za gospodarkę. Natomiast formułujemy pewne postulaty, mam nadzieję, że te postulaty będą uważnie przeanalizowane przez naszych partnerów ze Zjednoczonej Prawicy i dojdziemy do jakiegoś konsensusu. Rozmowy są jeszcze przed nami - podkreślił Gowin.
O opóźnieniu w prezentacji projektu Polskiego Ładu mówił też w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.
- Ja chciałem, chcieliśmy wszyscy, by to było możliwe w tym tygodniu. Wygląda na to, że w tym tygodniu ta ustawa przez rząd nie zostanie przyjęta, więc faktycznie będzie pewnego rodzaju przesunięcie - powiedział.
Müller przekonywał, że na reformie systemu podatkowego skorzysta 18 mln podatników.
- Natomiast faktycznie jest rozbieżność w zakresie jednoosobowych działalności gospodarczych na podatku liniowym, bo mówimy tu głównie o podatku liniowym. I ta rozbieżność jest do wyjaśnienia. Aczkolwiek trzeba brać też pod uwagę, że jednym ze zobowiązań wynikających z Polskiego Ładu jest również kwestia zwiększenia nakładów na Narodowy Fundusz Zdrowia, czyli zwiększenia nakładów na służbę zdrowia - podkreślił.