Za ustawą o rodzinnym kapitale opiekuńczym głosowało 433 posłów. Przepisy przeszły więc miażdżącą większością. Jedynie 6 posłów było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z ustawą kapitał opiekuńczy będzie przysługiwał rodzinom z dziećmi w maksymalnej wysokości 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 36. miesiąca życia. Świadczenie będzie wypłacane w miesięcznych częściach - po 500 zł przez 2 lata lub 1000 zł miesięcznie przez rok. Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny, a środki nie będą opodatkowane.
Świadczenie będzie wypłacane od 2022 roku. Prawo do niego będą mieć także ci rodzice, którzy już teraz mają dwoje lub więcej małych dzieci. W takim przypadku świadczenie będzie przysługiwało proporcjonalnie za okres od dnia wejścia w życie ustawy do czasu ukończenia przez drugie dziecko lub kolejne 36. miesiąca życia.
400 zł dofinansowania
Wprowadzone zostanie też dofinansowanie do pobytu dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna w wysokości do 400 zł miesięcznie. Dofinansowanie będzie przeznaczane na pokrycie opłaty za pobyt dziecka w instytucji opieki. Dotyczyć to będzie tych dzieci, które nie zostaną objęte rodzinnym kapitałem opiekuńczym.
Wsparcie w wysokości 400 zł będzie wypłacane bezpośrednio podmiotowi prowadzącemu żłobek, klub dziecięcy lub zatrudniającemu dziennego opiekuna. To rozwiązanie będzie obowiązywać od 1 kwietnia 2022 roku, z wyrównaniem od 1 stycznia 2022.
Czytaj więcej: Polski Ład miał przynieść ulgę słabszym. Czeka nas chaos, wielu straci na reformie podatków
Głosowanie całej ustawy poprzedziły głosowania poszczególnych poprawek zgłoszonych wcześniej w toku prac. Posłowie przyjęli zmiany zaproponowane przez klub PiS. Odrzucili natomiast poprawki opozycji. Przewidywały one m.in. że kapitał przysługiwałby także na pierwsze dziecko, jeżeli członkiem rodziny jest dziecko niepełnosprawne.
Przeciw całej ustawie zagłosował jeden poseł PiS - Patryk Wicher i pięciu posłów Konfederacji: Konrad Berkowicz, Artur Dziambor, Janusz Korwin-Mikke, Jakub Kulesza i Dobromir Sośnierz. Od głosu wstrzymała się posłanka KO Klaudia Jachira, poseł koła Kukiz'15 Stanisław Tyszka i dwoje posłów Polska 2050 Paulina Hennig-Kloska i Mirosław Suchoń.
Polski Ład - zmiany w podatkach
W piątek wieczorem Sejm uchwalił także nowelizację ustaw podatkowych, które wdrażają rozwiązania zapisane w Polskim Ładzie. Podnoszą one kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł i próg podatkowy z nieco ponad 85 tys. zł do 120 tys. zł. Zmienią się też zasady obliczania składki zdrowotnej.
Za przyjęciem zapisów Polskiego Ładu w zakresie zmian podatkowych głosowało 235 posłów, 217 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Ustawa teraz trafi do Senatu. Zgodnie z planem rządu, ma wejść w życie od początku 2022 roku, co oznacza, że musi zostać uchwalona i ogłoszona przed końcem listopada.
Więcej na temat szerokich zmian w podatkach wynikających z Polskiego Ładu piszemy TUTAJ.
O Polskim Ładzie
Zjednoczona Prawica w połowie maja przedstawiła swój program reform na kolejne lata. Nazwała go Polski Ład. Ponad cztery miesiące później w Sejmie doszło do kilku istotnych głosowań w sprawie kilku ważnych zmian.
W Sejmie bardziej szczegółowy projekt ustaw związanych z Polskim Ładem pojawił się w dniu 8 września. Od tamtego czasu m.in. w komisjach toczyły się prace nad szczegółowymi zapisami.
Polski Ład to program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Pierwotnie zakładał wzrost wydatków na zdrowie do 7 proc. PKB, obniżkę podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł).
Polski Ład miał też stymulować przedsiębiorców do większych inwestycji, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy. Proponowane zmiany dotyczą też m.in. projektu mieszkanie bez wkładu własnego. A także dom do 70 m kw. bez formalności i emeryturę bez podatku do 2500 zł.