Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

"Polski Ład zdemolował finanse samorządów". Nowy system ma to naprawić

13
Podziel się:

System finansowania samorządów będzie tak skonstruowany, aby każda jednostka samorządu terytorialnego na zmianach skorzystała – powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Kluczową zasadą ma być odpolitycznienie przepływów pieniężnych.

"Polski Ład zdemolował finanse samorządów". Nowy system ma to naprawić
Donald Tusk, Adam Bodnar, Andrzej Domanski, Izabela Leszczyna (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

We wtorek minister finansów Andrzej Domański mówił w TVP Info m.in. o zmianach w finansowaniu samorządów. Ocenił, że "Polski Ład wprowadzony przez PiS zdemolował finanse samorządów".

Przygotowaliśmy program zmian – wspólnie z samorządami – który pozwoli krok po kroku naprawić krzywdy wyrządzone przez Polski Ład – powiedział Domański.

Odpolitycznienie przepływów pieniężnych,

– Kluczową zasadą jest odpolitycznienie przepływów pieniężnych, płynących do samorządów. Chcemy oprzeć wpływy samorządów na lokalnej bazie podatkowej, na tym, ile mają dochodu obywatele, którzy mieszkają na danym terenie, ile mają dochodu firmy, a nie na udziale w podatku – dodał.

Zapowiedział, że nowy system finansowania samorządów będzie uwzględniał różnice w sytuacji finansowej poszczególnych jednostek.

System będzie zaprojektowany tak, aby każda jednostka samorządu na nowych regulacjach skorzystała – powiedział minister finansów. Dodał, że "zadbamy o te gminy, na terenie których znajdują się tereny zielone, parki narodowe czy obszary Natura 2000".

Wzrost luki vatowskiej

Minister finansów dodał także, że ostatnie dwa lata rządów PiS "to bardzo wyraźny wzrost luki vatowskiej, która przekroczyła w 2023 r. 15 proc.".

- Wzrost gospodarczy powinien tę lukę stopniowo obniżać. W tym roku w tempie gospodarka ma rosnąć o ponad 3 proc., w przyszłym o 3,7 proc. – przy wyższej dynamice wzrostu ta luka powinna być mniejsza – powiedział.

Dodał także, że do 1 stycznia 2025 r. ma zostać obniżony podatek Belki "za pomocą mechanizmu zbliżonego do kwoty wolnej" i że kwota wolna będzie liczona od kwoty 100 tys. zł. Mówił także o kosztach wprowadzenia bonu energetycznego, które mają nie przekroczyć 2 mld zł. Pytany był także o euro.

"Polska euro nie jest gotowa na przyjęcie euro" – powiedział Domański.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Bolo
8 miesięcy temu
Cofną nas o kilkanaście lat w rozwoju żeby dla przeciętnego Polaka wyjazd do pracy na szparagi do Niemiec był szokiem zarobkowym!!!!!
Uruk haj
8 miesięcy temu
PiS rozregulował gospodarkę, podpisał wszystkie unijne pakiety typu FiT55 czy Zielony Ład, uderzył inflacją i drożyzną w oszczędności, wywindował ceny mieszkań ponad możliwości zwykłego pracującego obywatela. Mówią, że Morawiecki to kłamczuch tymczasem kiedyś powiedział - trzeba poznać oczekiwania ludzi a potem je obniżać, niech w końcu pracują za miskę ryżu. Tego akurat dotrzymał. Obecny rząd też nie robi koniecznych reform, zachodnie korporacje jak nie płaciły podatków tak nie płacą nadal, nauczyciele pracują najmniej w świecie, urzędników jest za dużo, radni za jeden dzień radzenia w miesiącu zarabiają często więcej niż osoby pracujące przez pełen miesiąc, masa emerytów mundurowych ledwo po 40 roku życia, sporo patologii przyzwyczajonej do życia z zasiłków, KRUS -100 zł miesięcznie a ci co na to faktycznie pracują dociskani są na maksa i masowo bankrutują. Tak już dłużej się nie da.
Adam
8 miesięcy temu
Zamiast likwidacji podatku Belki będzie mydlenie oczy. Nie z nami te numery...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Do tytułu..
8 miesięcy temu
Już to widzę😂
sławek tabasc...
8 miesięcy temu
zatem apel do słoików. Pomyśl kim jesteś i pomyśl jak łatwo dajesz się sterować tej władzy Pozdrowionka
sławek tabasc...
8 miesięcy temu
A tak serio to jak czytam jakieś wypociny ,że tylko mieszczuchy sie liczą, to od razu słyszę słoiki Ha Ha
sławek tabasc...
8 miesięcy temu
No teraz to już KO wszystko naprawią . Hm Oczywiście w niemczech
Onnna
8 miesięcy temu
Bardzo dobrze! W ten sposób wiochy i tam, gdzie najwięcej nierobów( nieodprowadzających podatków) będą miały mniejszy budżet. A tam, gdzie jest najwięcej pracujących, gdzie kobiety pracują, a nie latami siedzą w domu i wiszą na szyi męża rodząc bachory- będzie największy budżet. I te miejsca będą się rozwijać. A tamci niech gniją. Koniec Janosikowego i wspierania dziur zabitych dechami kosztem mieszkańców prężnych miast.Brawo!