Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Polski przemysł w kryzysie. Ekonomiści wieszczą dołek w pierwszym kwartale

10
Podziel się:

Eksperci wskazują na coraz poważniejsze symptomy pogorszenia koniunktury, które każą oczekiwać słabnących wskaźników produkcji w Polsce. Ostrzegają, by nie lekceważyć najnowszych danych, mimo że kontrastują z mocnymi odczytami PKB.

Próżno szukać optymizmu wśród komentarzy ekonomistów.
Próżno szukać optymizmu wśród komentarzy ekonomistów. (East News, Michal Dyjuk/REPORTER)

PMI dla polskiego przemysłu jest w dołku. Potwierdziły to najnowsze dane, które pokazały, żeprodukcja spada najmocniej od kryzysowego 2009 roku. Indeks przyjął wartość 48,2 pkt w porównaniu z 47,6 pkt poprzednio. Jest nieco lepiej, ale podobnie jak przed miesiącem jest zdecydowanie poniżej 50 pkt. Tak źle nie było od kwietnia 2013 roku.

- Na nieco mniejszy pesymizm w sektorze przetwórczym w styczniu mogło w pewnym stopniu wpłynąć wejście w życie z początkiem roku ustawy zamrażającej ceny energii. Niemniej jednak, utrzymujące się wysokie koszty działalności operacyjnej, uporczywy brak wykwalifikowanej siły roboczej, a ponadto kurczący się popyt globalny, idące za tym słabnące presje wydajnościowe i chwiejny optymizm w sektorze przetwórczym, stanowią już zdecydowany symptom pogorszenia koniunktury w sektorze i każą oczekiwać słabnących wskaźników produkcji - ocenia Agata Adamczyk, ekonomistka Banku Pocztowego.

Wątpliwości, że po okresie dobrej koniunktury przechodzimy w okres zmniejszonego zapotrzebowania na dobra, nie ma też Sonia Buchholtz, ekspertka Konfederacji Lewiatan. - Nie dziwi to w kontekście zagrożenia techniczną recesją w Niemczech, a także słabymi perspektywami innych partnerów handlowych Polski oraz dużych gospodarek takich jak Chiny - dodaje.

Zobacz także: Niepokój w przemyśle. Gospodarka wyhamowuje

"Biorąc pod uwagę inne sygnały płynące z gospodarki, zarówno krajowej jak i globalnej, wydaje się, że w pierwszym kwartale 2019 będziemy mieć do czynienia z cyklicznym mini-dołkiem. Po inwestycyjnym boomie w samorządach, który popchnął wzrost inwestycji publicznych prawie do 30 proc., oczekujemy dalszej stymulacji fiskalnej, szczególnie w drugiej połowie roku" - wskazują w komentarzu ekonomiści PKO BP.

Dodają, że najnowsze dane wpisują się w ich scenariusz dla wzrostu gospodarczego Polski w 2019 roku, który zakłada spowolnienie z około 5 proc. do blisko 3,7 proc. Spodziewają się, że najsłabszy będzie pierwszy kwartał, a w dalszej części roku aktywność będzie się stopniowo poprawiała.

Ekonomiści PKO BP zwracają uwagę, że wśród składowych indeksu PMI poprawił się odczyt dotyczący zatrudnienia (odnotowano wzrost po trzech miesiącach spadku), co być może oznacza wysoką rotację pracowników spowodowaną odpływem migrantów. Sugerują, że wpisywałoby się to w inne sygnały dotyczące presji płacowej oraz oznaczałoby, że presja płacowa mogłaby być elementem stymulującym konsumpcję i stabilizującym wzrost gospodarczy w 2019 roku.

Choć w ostatnim czasie negatywne wskazania PMI kontrastowały z bardzo dobrymi wynikami polskiej gospodarki, nie należy sygnałów tego indeksu lekceważyć, tym bardziej, że są one zbieżne zarówno z analogicznymi wskazaniami płynącymi z wiodących krajów europejskich, jak również z tendencjami obserwowanymi w ich realnych gospodarkach, a także z niekorzystnymi prognozami na przyszłość - komentuje sytuację Roman Przasnyski, ekonomista Gerda Broker.

Podobnie jak w Polsce poniżej 50 pkt indeks PMI dla przemysły jest także w Czechach (49 pkt), we Włoszech (47,8 pkt) i w Niemczech (49,7 pkt). Niewiele tę granicę przekracza zbiorczy wskaźnik dla całej strefy euro (50,5 pkt).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

przemysł
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Falart
6 lat temu
Brawo fachmani z Pic. Tak się zaczyna kończyć szprycowanie gospodarki wielce szkodliwym w dłuższej perspektywie środkiem dopingującym o nazwie pusty, gdyż nie wypracowany pieniądz na kredyt...
Bip
6 lat temu
Budżetówką się gospodarki nie rozwinie, taka prawda.
ocho
6 lat temu
Jaki rzad taka gospodarka. Teraz jeszcze padliny nie da sie wyslac za granice...Rzuca to na kraj..,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
jasio
6 lat temu
Walesa i Tusk szybko pomoga
asddd
6 lat temu
Lemingi łykają wszysko nawet jak TVNazi24 powie im ze Hitler żyje
SOL Drogowa
6 lat temu
Przeciez nasz Folkswagen mial dobre wyniki !!!
Ken
6 lat temu
Tytuł powinien brzmieć. Polski przemysł wreszcie w kryzysie. PMI spada, żeby jeszcze PKB spadło. Marzenie po
Bip
6 lat temu
Budżetówką się gospodarki nie rozwinie, taka prawda.