Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Polski system antydronowy chronił Trumpa i decydentów NATO

5
Podziel się:

Polski AP-Flyer we współpracy z niemieckim partnerem Aaronia stworzył system, który wykrywa i eliminuje drony. Osłona sprawdziła się między innymi podczas szczytu NATO.

Spotkanie przywódców USA i Korei Płn w zeszłym roku było zabezpieczane przy użyciu polskiego systemu.
Spotkanie przywódców USA i Korei Płn w zeszłym roku było zabezpieczane przy użyciu polskiego systemu. (East News, AP)

Z systemu AARTOS DDS, czyli antydronowej tarczy, którą współtworzy polska firma, korzystają agencje rządowe, policja, wojsko różnych krajów – pisze portal wnp.pl.

Dzięki ochronie AARTOS DDS operator namierza niepożądanego drona, przejmuje nad nim kontrolę i sprowadza na ziemię. Na koniec jest w stanie wyśledzić również jego operatora.

Tego typu rozwiązanie sprawdza się podczas patrolowania granic, a także w ochronie strategicznych obiektów, ważnych firm czy spotkań głów państwa. Polski system przeciwdronowy został wybrany do ochrony zeszłorocznego szczytu NATO w Brukseli, a także do zabezpieczenia spotkania przywódców Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i Korei Północnej Kim Dzong Una, które odbyło się w 2018 r. w Singapurze.

Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że już za 10 lat drony cywilne będę stanowić 10 proc. światowego rynku lotniczego (o wartości 15 mld euro). W USA liczba dronów zwiększa się w lawinowym tempie - mówi się o przyroście nawet 30-procentowym w skali roku.

Jak wskazuje firma AP-Flyer, tylko ubiegłym roku uruchomiono 300 instalacji przeciwdronowych AARTOS DDS. Kilkadziesiąt - w Polsce.

Dziś jest obecny także na Bliskim Wschodzie, w Zatoce Perskiej, Emiratach Arabskich, Katarze, Azji – czytamy w wnp.pl. W Europie instalację przeprowadziły m.in.: Niemcy, Austria, Holandia, Wielka Brytania i Hiszpania.

*Masz newsa? A może problemy z rozliczeniem PIT? Napisz do nas przez *dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
Trump
6 lat temu
Jest w Polsce człowiek który mieszka w najbardziej napromieniowanym miejscu
Mic
6 lat temu
Znowu sukces? Niemiec sie smieje, jacy Polacy, jaki polski system,...Ze strony aaronia- Made in Germany: The Drone Detection System is developed, individually assembled and calibrated in Germany. This guarantees highest production and quality standards.
Bolo
6 lat temu
Ale paranoja smiechu to warte blaznuw czeba gonić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
AARTOS
6 miesięcy temu
Red. Przemysław Ciszak pisze nieprawdę. AARTOS należy do niemieckiej firmy AARONIA AG i absolutnie nie jest polskim systemem wykrywania dronów. Kłamstwem są również wszystkie podane w artykule informacje, że to polski system AP-Flyer Sp z o.o. wybrano do ochrony wyżej wymienionych wydarzeń. Wybrano AARTOS firmy AARONIA AG. Można to sobie sprawdzić w Internecie.
Jeeee
6 lat temu
Ile na tym zarabiamy?
Bolo
6 lat temu
Ale paranoja smiechu to warte blaznuw czeba gonić.
Mic
6 lat temu
Znowu sukces? Niemiec sie smieje, jacy Polacy, jaki polski system,...Ze strony aaronia- Made in Germany: The Drone Detection System is developed, individually assembled and calibrated in Germany. This guarantees highest production and quality standards.
Trump
6 lat temu
Jest w Polsce człowiek który mieszka w najbardziej napromieniowanym miejscu