Rząd chce opóźnienia terminu powrotu do pełnego stosowania stabilizującej reguły wydatkowej. Takie rozwiązania zakłada uchwalona przez Sejm nowela ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw.
Za uchwaleniem noweli głosowało 227 posłów, przeciw było 208, a wstrzymało się 6 osób.
Ustawa dotyczy powrotu do stosowania standardowej stabilizującej reguły wydatkowej (SRW), która zostanie wydłużona do 2022 r., a także zwiększenia elastyczności w związku z gospodarowaniem środkami budżetowymi w celu niwelowania negatywnych skutków zmian gospodarczych i społecznych spowodowanych COVID-19.
Opozycja chciała odrzucenia noweli. Izabela Leszczyna z KO powiedziała w takcie obrad Sejmu, że projekt ustawy powinien się nazywać „po nas choćby potop”. Paulina Hennig-Kloska z Polska 2050 powiedziała, że "nie przyłoży ręki do dalszego psucia finansów publicznych".
Wiceminister finansów Piotr Patkowski broił rozwiązań i tłumaczył, że nowela ”wydłuża ścieżkę powrotu zgodnie z tym, co rekomenduje Komisja Europejska".
Projekt noweli ustawy trafi teraz do Senatu.