Polscy importerzy produktów z Chin musieli zmierzyć się z rekordowymi cenami transportu morskiego. Tą drogą do Unii Europejskiej trafia ok. 90 proc. towarów z Państwa Środka. Tymczasem koszt frachtu morskiego na początku 2021 roku był nawet czterokrotnie wyższe niż przed rokiem.
Przyznają to importerzy produktów z Chin, z którymi Ebury jest w stałym kontakcie. Przykładem może być firma Deltim, która zleca produkcję wózków dziecięcych swoich chińskim partnerom. Jeszcze rok temu płaciła ona za transport kontenera ok. 2,5 tys. dolarów, a w styczniu 2021 za taki sam fracht musiała płacić już 10 tys. dolarów.
Zobacz też: Powikłania po szczepionce ma ledwie 0,1 proc. zaszczepionych. To i tak oznacza milionowe odszkodowania
Tak dynamiczny wzrost cen transportu to m.in. efekt "kryzysu kontenerowego", który doprowadził do znacznego ograniczenia liczby kontenerów dostępnych na chińskim rynku. Pandemia spowodowała, że eksporterzy co prawda wysyłali towary z Chin, ale kontenery były rozładowywane wielokrotnie wolniej niż zazwyczaj (istotne zmniejszenie przepustowości portów), a po zamknięciu gospodarek w Europie i USA pozostawały w miejscach ich ostatniego rozładunku. A niewiele firm decydowało się na wysyłanie pustych kontenerów z powrotem do Chin.
Mimo że od lutego obserwujemy odwrócenie tego trendu i spadek cen frachtu morskiego, koszt transportu tą drogą z Chin wciąż jest kilkukrotnie wyższy niż przed rokiem.
Jednak nie należy się spodziewać, by ten kryzys mógł wpłynąć na pogorszenie wyników importu z Chin z dłuższym okresie. - Państwo Środka intensywnie walczy bowiem o utrzymanie pozycji "fabryki świata" i w długim terminie nie dopuści do tego, by przeszkodziły mu w tym problemy w transporcie – oceniają analitycy Ebury Polska.
Zobacz też: Niemiecki eksperyment w walce z koronawirusem. Masz wynik, idziesz do knajpy czy kina
Tylko w 2020 roku wartość importu do Polski z Chin wzrosła, pomimo pandemii, o 15,7 proc. rok do roku do poziomu 145,5 mld zł. Daje to Chinom drugie miejsce wśród partnerów handlowych Polski (w imporcie).
I wszystko wskazuje na to, że ten trend się utrzyma: według najnowszych danych GUS tylko w styczniu 2021 roku importerzy sprowadzili do Polski towary z Chin o wartości 13,1 mld zł, o 10,6 proc. więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. Jeśli zaś spojrzymy na dane w dłuższym okresie, obecnie sprowadzamy rocznie z Chin towary o wartości aż ponad 50 proc. wyższej niż 5 lat temu.