Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Pomoc dla firm znad Odry. Minister zapowiada: 10 tys. przedsiębiorców dostanie pieniądze

6
Podziel się:

Katastrofa ekologiczna, która dotknęła Odrę, utrudniła funkcjonowanie wielu biznesom, związanym z tą rzeką. W piątek minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg poinformowała w Sejmie, że rząd przekaże wsparcie około dziesięciu tysiącom poszkodowanych podmiotów. Oto kto będzie mógł ubiegać się o wsparcie i ile ono wyniesie.

Pomoc dla firm znad Odry. Minister zapowiada: 10 tys. przedsiębiorców dostanie pieniądze
Akcja usuwania martwych ryb z Odry w miejscowości Krajnik Dolny, 15 sierpnia 2022 roku (PAP, Marcin Bielecki)

Sejm rozpoczął w piątek pierwsze czytanie projektu ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją na Odrze. Chodzi o katastrofę ekologiczną, w wyniku której z rzeki wyławiane były dziesiątki ton śniętych ryb. W wyniku zanieczyszczenia rzeki straty ponieśli przedsiębiorcy, którzy związali z nią swój biznes, na przykład kąpieliska nad Zalewem Szczecińskim.

Pomoc dla firm z 34 powiatów

Marlena Maląg, przedstawiając w piątek projekt, mówiła, że rząd chce wesprzeć poszkodowanych przedsiębiorców. Jak tłumaczyła, rozwiązania zawarte w ustawie są skierowane do podmiotów, które realizują swoją działalność na terenach powiatów nadodrzańskich.

- Proponujemy elastyczne rozwiązanie, bo będzie odesłanie do rozporządzenia Rady Ministrów, w którym będą zawarte określone kody PKD, jakie działalności konkretnie będą objęte tym wsparciem. Na tę chwilę przewidujemy wsparcie dla 34 powiatów – poinformowała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej. Dodała, że jej ministerstwo wspólnie z resortem rozwoju będzie monitorowało sytuację, by podjąć decyzję o ewentualnych dalszych działaniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ciemne chmury nad Polską. Rząd zapowiada reakcję

Ile będzie można dostać

- Wsparciem będą objęte te osoby, od których odprowadzane są składki w miesiącu lipcu. Wypracowaliśmy to rozwiązanie razem z przedsiębiorcami – dodała minister Maląg. Jak poinformowała, na wypłatę jednorazowego świadczenia w wysokości 3010 zł na pracownika będą mogły liczyć firmy, które w sierpniu zanotowały spadek przychodów o co najmniej 50 proc. Minister zaznaczyła, że pomoc będzie też skierowana do osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.

Jak dodała, według szacunków resortu wsparciem zostanie objętych około 10 tys. firm i około 68 tys. osób. Pomoc ma być finansowana z Funduszu Pracy, za jej obsługę będzie odpowiadał ZUS.

Przypomnijmy, od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół rzeki, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Nadal nieznana jest dokładna przyczyna masowego pomoru ryb. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia WIOŚ zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
olo
2 lata temu
Jak z tarczami. Jeden dostanie wszystko mimo otwartego a inny jak ja mimo wymaganego spadku a nawet zerowego dochodu nie dostałem nic a nawet nie dostałem zwolnienia z ZUS bo mojego kodu PKD nie było na liście, którą wymyślił jakiś nieuk.
Piesek z recz...
2 lata temu
Jak zwykle wszystkich chcą kupić. Minister i reszta wód powinni polecieć ze stołków. Dostaniesz kasę z naszych podatków i siedź cicho. Bagno nie rząd. Przez zatrutą Odrę nawet Bałtyk nam wrogiem.
Daca
2 lata temu
był na urlopie i dalej bierze kasę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
maciek
2 lata temu
Odszkodowania za skażenie Odry powinien płacić sprawca skażenia, a nie my Podatnicy. A skoro rząd Morawieckiego nie potrafił lub nie chciał tego sprawcy wykryć, to niech ministrowie tego rządu się złożą na odszkodowania z własnych kieszeni. A nie po raz kolejny sięgają do naszych. Poza tym gwarantuję że gdybym dostał takie uprawnienia jakie mają prokuratorzy i służby specjalne, to w 24 godziny ustaliłbym kto jest sprawcą skażenia Odry. Chcę przez to powiedzieć że jeśli rząd który dysponuje wszelkimi służbami i agencjami oraz nieograniczonymi środkami nie potrafił wykryć sprawcy skażenia, to oznacza że wykryć go nie chciał. Taka jest moja opinia.
maciek
2 lata temu
Co to za problem drukować pieniądze i rozdawać ? Żaden. To rząd PiS potrafi jak nikt inny. Ale wykryć źródło skażenia i ujawnić truciciela, tego albo nie potrafili albo nie chcieli. Osobiście uważam że służby Państwa PiS zrobiły wszystko co w ich mocy, by utrzymać w tajemnicy kto skaził Odrę. A jest tylko jeden powód dlaczego władze miałyby robić z tego tajemnicę. Tym powodem może być wielka spółka skarbu Państwa w roli truciciela. Dla rządu byłby to wizerunkowy blamaż, a dla kierownictwa spółki i dla ministra nadzorującego państwowe spółki akty oskarżenia i wizja długiego wyroku. Oto dlaczego nigdy nie dowiemy się kto i czym zatruł Odrę. I dlatego będą znikać dokumenty z wynikami analiz wody z lipca, a nam będą wmawiać że to przyducha. Taka jest moja opinia.
Piesek z recz...
2 lata temu
Jak zwykle wszystkich chcą kupić. Minister i reszta wód powinni polecieć ze stołków. Dostaniesz kasę z naszych podatków i siedź cicho. Bagno nie rząd. Przez zatrutą Odrę nawet Bałtyk nam wrogiem.
wrrrrrrrrrr
2 lata temu
To oni nie byli ubezpieczeni?
Daca
2 lata temu
był na urlopie i dalej bierze kasę