Niecały tydzień temu chiński gigant na rynku wieprzowiny WH Group poinformował, że w wyniku afrykańskiego pomoru świń, choroby niegroźnej dla człowieka, ale dla zwierząt zabójczej, należące do niego stada skurczyły się w czerwcu o 26 proc. rok do roku. Ceny światowe natychmiast ruszyły w górę. Dlaczego?
Chiny to światowy lider w produkcji wieprzowiny, więc tamtejsze wydarzenia są kluczowe dla cen na całym globie. A poprzednie szacunki mówiły, że wyginie aż połowa stad. Takie prognozy wybiły kurs wieprzowiny na wysokie poziomy. W Polsce była oprócz warzyw jednym z głównych powodów przyśpieszenia inflacji.
Ostatnio ceny mięsa świń poszły jednak ostro w dół. W ubiegłym tygodniu po danych WH Group wieprzowina staniała o aż 22 proc. To spadki dolarowe na światowych rynkach.
Zobacz też: Ceny rosną, a na tym nie koniec. "Inflacja skokowo wzrośnie o 1 punkt procentowy"
Zanosi się na to, że nasza narodowa potrawa, czyli schabowy z kapustą i ziemniakami, przynajmniej jeśli chodzi o mięsny składnik będzie dużo tańsza. Polscy producenci nie będą już mogli sprzedać łatwo i drogo sprzedać za granicą surowca i z większą łaskawością zwrócą się w stronę polskiego konsumenta.
W piątek chińskie ministerstwo nieco skontrowało niestety dobre dla konsumentów dane WH Group, co skutkuje niewielkim odbiciem kursu wieprzowiny w poniedziałek. Podano, że w lipcu stada świń, nie tylko w firmie WH Group, ale w całej hodowli w Chinach, były o 31,9 proc. mniejsze niż rok temu. Co więcej, informują, że się to jeszcze nie koniec pomoru.
- Stado świń nie osiągnęło jeszcze najniższego poziomu. Spadnie jeszcze bardziej w drugiej połowie roku - powiedział w piątek na konferencji Zhang Liwei, starszy analityk w oficjalnym Chińskim Narodowym Centrum Informacji o Ziarnach i Olejach.
Tak czy inaczej, dane są lepsze niż się obawiano. Chiny zrezygnowały przy tym chwilowo z zakazu importu towarów rolnych z USA. Mimo wojny celnej i stanowczej deklaracji ministerstwa handlu Chin z 5 sierpnia, że już nic więcej od Amerykanów nie kupią, to jednak jest inaczej.
Między 2 a 8 sierpnia Chiny kupiły w USA 10,2 tys. ton wieprzowiny z dostawą w 2019 roku. Ma to zapełnić dziurę, która powstała przez pomór.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl