"Minęło nieco ponad trzy tygodnie, odkąd Google omyłkowo wysłał mi 249 999 dol. i nadal nie usłyszałem nic na temat rozwiązania problemu. Czy jest jakiś sposób, aby skontaktować się z Google?" - napisał Sam Curry we wpisie opublikowanym na Twitterze. Dodał także: "Jeśli nie chcecie ich z powrotem, to nie ma sprawy".
Google jednak zareagowało
Niestety, Sam Curry długo nie nacieszył się nadprogramowymi środkami na koncie, ponieważ Google w końcu wykryło swój błąd i teraz pracuje nad odzyskaniem pieniędzy.
"Z powodu błędu popełnionego przez jednego z członków naszego zespołu, niedawno wypłaciliśmy pieniądze niewłaściwej osobie. Doceniamy, że dotknięty nieprawidłowością partner szybko poinformował nas o problemie i pracujemy nad jego naprawieniem" - napisała rzeczniczka Google.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sam Curry wykrywa nieprawidłowości
Sam Curry przyznał, że poza pracą zawodową czasami wykrywa błędy w oprogramowaniach różnych firm, w tym Google, po czym przesyła im raport i w zamian dostaje wynagrodzenie. Jednak po tym incydencie zainteresował się sprawdzeniem, czy często dochodzi do podobnych incydentów i przypadkowym ludziom faktycznie są wypłacane duże sumy pieniędzy.
Takich pomyłek jest więcej
Przypadek Sama Curry'ego nie jest odosobniony. Niedawno money.pl opisywał historię kobiety - mieszkanki Melbourne - która w wyniku błędu uzyskała 7,2 mln dolarów australijskich. "Milionerka" otrzymała zawrotną kwotę, ponieważ pracownik aplikacji do obsługi kryptowalut w polu kwoty do wypłaty wpisał numer rachunku bankowego.
Co więcej, pomyłka pozostała niezauważona przez siedem miesięcy, ale sprawa zakończyła się w sądzie. Ten stwierdził, że kobieta musi zwrócić pieniądze oraz sprzedać dom, który został zakupiony z omyłkowo wypłaconych funduszy.
W 2021 roku money.pl opisywał historię rodziny Jones, która w wyniku błędnej transakcji otrzymała 50 mln dol. Od razu po zauważeniu nadprogramowych pieniędzy świeżo upieczeni milionerzy zwrócili się do banku Chase, w którym doszło do nieprawidłowości. Przez kilka dni rodzina z Luizjany mogła cieszyć się mianem jednych z najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych.