Poręczenie majątkowe to nie wszystko. Do tego dochodzi także dozór policji. Podejrzany musi zgłaszać się do najbliższego komisariatu. Jak pisze rmf24.pl, były szef KNF-u ma też zakaz jakiegokolwiek kontaktu z osobami, które w tej sprawie były przesłuchiwane w charakterze świadków.
W ocenie prokuratury, nie ma przesłanek do ewentualnej próby ucieczki, paszportu podejrzanemu nie zabrano. Decyzję Marek Chrzanowski może zaskarżyć w sądzie, ma na to tydzień. Postanowienie już mu wysłano.
Były szef KNF-u jest podejrzany o przekroczenie uprawnień. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W sobotę po dwóch miesiącach opuścił areszt w Katowicach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl