Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Walków
|
aktualizacja

Porównują Rafała Brzoskę do Elona Muska. "Reprezentuje przede wszystkim własną firmę"

37
Podziel się:

Rafał Brzoska ma przygotować propozycje zmian deregulacyjnych. W ocenie dr. Tomasza Lasockiego, eksperta Federacji Przedsiębiorców Polskich, porównania do Elona Muska, są naturalne. - Reprezentuje przede wszystkim własną firmę. I to jest zdrowe. Nie jest zbawcą świata - ocenił.

Porównują Rafała Brzoskę do Elona Muska. "Reprezentuje przede wszystkim własną firmę"
Ekspert uważa, że po poniedziałkowym zaproszeniu porównania Rafała Brzoski do Elona Muska "są naturalne" (East News, Angela Weiss AFP, Jacek Dominski Reporter)

Przypomnijmy: podczas konferencji "Polska. Rok przełomu" Donald Tusk zapowiedział wielką deregulację polskiej gospodarki. Zaproponował prezesowi InPostu Rafałowi Brzosce przygotowanie rekomendacji w tej sprawie. - Bierze pan to? - zapytał ze sceny. Brzoska opublikował odpowiedź w mediach społecznościowych. "Na konferencji rzucono mi rękawicę – podejmuję wyzwanie" - napisał później Brzoska.

- To jest trochę tak, że Ameryka wpływa na świat, stąd od razu te skojarzenia z Elonem Muskiem. Ale myśmy mieli wcześniej też innego Muska, który się nazywał Palikot Janusz i miał swoją komisję. Wcześniej był Musk w postaci Mieczysława Wilczka, którego wziął Rakowski (premier w latach 1988-89 - przyp. red.) i też się to przypomina - powiedział dr Tomasz Lasocki, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich, w RMF FM.

Do Mieczysława Wilczka nawiązał kilka godzin wcześniej Leszek Miller z SLD, były premier. "Tusk prosi znanego biznesmena Rafała Brzoskę o pomoc w uwolnieniu gospodarki od zbędnych przepisów i ograniczeń. Wszystko już było, chciałoby się powiedzieć" - napisał na platformie X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaczynał od śpiworów i Malucha. Dziś 4F jest globalną marką sportową. Igor Klaja w Biznes Klasie

"Słuchajcie, zgodził się"

Tuż po konferencji Brzoska mówił dziennikarzom, że choć to on został wywołany do tablicy, propozycję premiera traktuje jako zaproszenie dla całego środowiska biznesowego.

Po godz. 17 premier Donald Tusk i Rafał Brzoska opublikowali wspólne nagranie wideo. "Słuchajcie, zgodził się" - stwierdza w nim szef rządu. - Jedno mogę powiedzieć, że nie zawsze to będą łatwe propozycje. I nie my je będziemy wdrażać, tylko mam nadzieję, że rząd, politycy, staną na wysokości zadania, by ten ambitny plan, o którym dzisiaj usłyszeliśmy na GPW, żeby on się wydarzył - mówi chwilę później Brzoska.

Ekspert FPP wcale nie uważa, aby poniedziałkowe zaproszenie dla Rafała Brzoski oznaczało, że premier i rząd przystaną na zaproponowane przez niego rozwiązania legislacyjne.

- Nie jestem specjalistą w zakresie odczytywania gestów politycznych, ale czysto po ludzku to zaproszenie odnoszące się do tego, że trochę zgłaszał pan różnych postulatów w przestrzeni publicznej, to niechże pan pokaże, jaki jest pana pomysł. Wcale nie było powiedziane, że "my na pewno to zrobimy" - dodał Lasocki.

Ekspert FPP o porównaniach Brzoski do Muska. "Nie jest zbawcą świata"

Dopytywany był też, czy jeden z najbogatszych Polaków powinien brać czynny udział w opracowywaniu zmian deregulacyjnych.

Jestem ciekaw, czy w pomyśle zaangażowania pana Rafała Brzoski, jest też uwzględnione to, że on reprezentuje przede wszystkim własną firmę. I to jest zdrowe, bo on jest od tego. Nie jest filantropem, nie jest zbawcą świata - ocenił dr Tomasz Lasocki.

- Chyba świat trochę się ocknął, prawda? Nie tylko po panu Musku, tylko też po paru innych najzamożniejszych tego świata, którzy bardzo szybko się dogadują z (rządzącymi - przyp.red.). Zobaczymy, to jest gra interesów - dodał.

Rafał Brzoska prowadzi jednak działalność filantropijną, w ramach której m.in. powołał Fundację Rafała Brzoski, która "ma wspierać młodych utalentowanych i pracowitych ludzi na drodze ich dalszego rozwoju". Misję realizuje przez programy edukacyjne i rozwojowe oraz Fundusz Stypendialny. Po powodzi na południu Polski mobilizował też przedsiębiorców do wsparcia na rzecz powodzian.

Trump wysyła Muska z zadaniem specjalnym

Elon Musk, który aktywnie wspierał Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej, po wygranych przez republikanina wyborach, otrzymał specjalne zadania. Musk stanął na czele Departamentu Wydajności Państwa (DOGE). Właściciel Tesli i platformy X ma, jak wyjaśnił Biały Dom, status specjalnego pracownika państwowego, który zwykle przyznaje się zewnętrznym doradcom wykonującym pracę przez mniej niż 130 dni w roku. Jego rolą ma być "eliminacja oszustw, marnotrawstwa i nadużyć" w administracji federalnej oraz ograniczenie zatrudnienia wśród pracowników państwowych.

W wywiadzie dla telewizji Fox News Donald Trump już zapowiedział, że Musk najpierw przeprowadzi audyt w departamencie edukacji, a później ma to samo zrobić w amerykańskim wojsku.

Donald Tusk ogłasza "rozpoczęcie nowego etapu" i deregulację

Podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk ogłosił "rozpoczęcie nowego etapu" i trzykrotnie powtórzył jedno słowo. - To jest ten moment, kiedy możemy wszystkich przegonić. Światło widoczne jest z Polski. (...) Rok przełomu to inwestycje, inwestycje i jeszcze raz - inwestycje - powiedział szef rządu. I dodał, że kwota przeznaczona na inwestycje będzie rekordowa i wyniesie 650 mld zł.

Zapowiedział też, że prowadzone są rozmowy na temat inwestycji takich gigantów jak Google, Microsoft, IBM i Amazon. W najbliższych dniach w Polsce mają gościć szefowie Microsoft i Google, aby dopiąć plany inwestycyjne w naszym kraju.

Mówiąc o deregulacjach, podkreślił rolę przedsiębiorców, zanim rzucił wyzwanie Rafałowi Brzosce. - Musimy przystąpić do deregulacji razem (z przedsiębiorcami - przyp. red.) - powiedział premier. - Ja nie wyobrażam sobie, aby ta deregulacja, która ma uwolnić przestrzeń dla polskich przedsiębiorców, żeby była procesem urzędniczym. Musimy pilnie przygotować akty uwalniające gospodarkę - powiedział Tusk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(37)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ofermy
2 tyg. temu
To manipulacja. Szkoda pisania.
Rozbawiony
2 tyg. temu
Bo on jest Melon Kask....Melon Kask na miarę naszych możliwości....
Pati
2 tyg. temu
Oby nie skończył z poparciem bajera jak lydl . Złych się nie popiera Brzozka .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
😎😎😎😎
2 tyg. temu
Tusk ogłasza nowy etap. A jaki był stary etap i czym się zakończył ?
Wział sobie
2 tyg. temu
Brzoskę , bo sam wraz z ministarmi-fachowcami nie zna się na gospodarce
Emeryt
2 tyg. temu
Ustawka! Następny do koryta
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
patapik
2 tyg. temu
Jaki Donald taki Musk :-P
Piotr
2 tyg. temu
Co to za bzdury . Ten jeden z drugim . Jaki chwali się Musk Iem . gdzie nikt nigdzie go nie zna po za Polakami i to też w niektórych wioskach i siłowo prze na szkło . Ostatnio podszedł do Macrona a ten mu podziękował bo już pił szampana i poprosił aby więcej nie podchodził bo ma spotkanie z polskimi parlamentarzystami a coktail po naradach . Wściekł się Jaki i powiedział że Polacy są sługusami ale mylił się bo to on jest za grosze …. lizem i sługusem nie my polacy . Z resztą jak pani Hernik to samo . Nienawidzi UE a już tam zrobiła 78 tysięcy euro i służbowy samochód dokonać kadencji . Śmieszni ludzie jak ich rodzice z za stodoły .
Jozef C.
2 tyg. temu
Brzózek jest mi winien 200 zł. Taki ci on wielki biznesmen. Wstyd.
Tatar
2 tyg. temu
Małpowanie Donalda z USA idzie pełną parą przez Donalda z Polski!
Bejscowianin
2 tyg. temu
Jako Donald taki i " Mask". Ten z Ameryki wysyła w kosmos rakiety, a ten z Polski wyśle w kosmos PO!
...
Następna strona