"Negocjacje umowy społecznej znajdują się w końcowej fazie. Jeśli we wtorek uda się uzgodnić pełny tekst dokumentu, zostanie on zaprezentowany organom statutowym poszczególnych central związkowych" – informowało po zakończeniu poprzedniej rundy rozmów biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".
Jednak w najbliższy wtorek kolejna runda rozmów z rządem się nie odbędzie. Minister Artur Soboń, pełnomocnik rządu ds. górnictwa poprosił o przełożenie spotkania o kilka dni.
Związkowcy liczą, że rozmowy zostaną dokończone w najbliższą środę lub czwartek.
Najważniejsze rozbieżności w czasie wielomiesięcznych negocjacji, które toczyły się od września 2020 r. dotyczyły kwestii indeksacji wynagrodzeń w wygaszanych kopalniach oraz dodatkowych zabezpieczeń związanych z respektowaniem uzgodnionego harmonogramu ich zamykania.
Wypracowano również porozumienie w sprawie gwarancji zatrudnienia w kopalniach do emerytury. Ustalono, że gwarancje te będą zapisane w znowelizowanej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa, łącznie z całym systemem osłon socjalnych.
Ustawa ma zagwarantować obecnie zatrudnionym górnikom pracę do emerytury, a w przypadku, gdy alokacja do innej kopalni nie byłaby możliwa – dać gwarancję osłon socjalnych: urlopu przedemerytalnego lub jednorazowej odprawy.
Umowa społeczna ma kompleksowo regulować proces stopniowej likwidacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce do 2049 roku, połączony z transformacją gospodarczą Górnego Śląska.
Uzgadniany z rządem dokument będzie rozwinięciem i uszczegółowieniem porozumienia zawartego 25 września 2020 r. w Katowicach.
Po akceptacji władz poszczególnych związków umowa będzie mogła zostać podpisana, a następnie przekazana do notyfikacji Komisji Europejskiej. Zgoda Brukseli jest niezbędna by porozumienie weszło w życie.