Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP Łukasz Greinke, węgiel do Portu Gdańsk przypływa m.in. z Indonezji, RPA czy z Ameryki Południowej. - Do tej pory udało się przeładować 12 mln ton węgla. Widzimy, że jesteśmy w stanie przeładowywać ok. 400 tys. ton tygodniowo. Wywóz w tej chwili jest zbilansowany z tym, co przeładowujemy na burcie, czyli na dzisiaj nie rozpoznajemy ryzyka kongestii naszych terminali, tj. zbudowania na tyle dużych zapasów, które spowodują, że nie będziemy w stanie przyjmować z burty nowych ładunków. Także ten odpływ towaru jest zapewniony - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Port Gdańsk przeładował do tej pory 12 mln ton węgla
Prezes Portu Gdańsk wskazał, że kluczowe dla sprawnego przeładunku i dalszej dystrybucji węgla są przede wszystkim nabrzeża, przy których cumują jednostki z tym surowcem.
Dla stutysięczników mamy Pirs Rudowy w Porcie Północnym. Z kolei dla mniejszych jednostek, do 50 tys. ton, są Nabrzeże Dworzec Drzewny oraz Nabrzeże Rudowe. Tam jednorazowo jesteśmy w stanie obsługiwać cztery jednostki, z tym że co najmniej jedna musi mieć własne urządzenia rozładunkowe. Ta sytuacja się jednak zmieni, ponieważ nasza spółka córka PG Eksploatacja w czerwcu i lipcu spodziewa się dwóch dodatkowych nowych urządzeń (żurawi Liebherr LHM 550 - red.), w związku z tym te moce przeładunkowe na burcie jeszcze wzrosną. Będziemy w stanie te jednostki, które przypływają do naszego portu, rozładować po prostu szybciej - zaznaczył.
Wyjaśnił, że rok 2022 w Porcie Gdańsk stał pod znakiem wielu kluczowych inwestycji. - Głównie możemy powiedzieć tutaj o projekcie drogowo-kolejowym na zapleczu Nabrzeża Przemysłowego. Kończyliśmy też jeden z naszych największych projektów inwestycyjnych, tj. modernizację toru wodnego, rozbudowę nabrzeży oraz poprawa warunków żeglugi w Porcie Wewnętrznym, oraz budowę nowego układu drogowo-kolejowego - wyjaśnił Greinke.
Niespotykane ilości węgla
Dodał, że największym wyzwaniem operacyjnym w 2022 r. były zwiększone przeładunki i ruch statków w kontekście wolumenów, których do tej pory w gdańskim porcie nie było. - Poradziliśmy sobie z tym bardzo dobrze. Cały czas szlifujemy te procesy operacyjne, które mamy w porcie tak, aby jeszcze bardziej je usprawnić i żeby to nasze capacity mogło być jeszcze zwiększone - powiedział prezes Portu Gdańsk.
Przypomnijmy, że na początku grudnia wizytę w gdańskim porcie złożył premier Mateusz Morawiecki. Jak zapewniał, węgla w polskich portach jest pod dostatkiem. - Dziś mogę powiedzieć, po rozmowie z panem wojewodą (pomorskim - Dariuszem Drelichem - red.) i z szefami portów gdańskich - jak mi powiedzieli - mamy klęskę urodzaju. Wiemy, że ten węgiel jest - zapewnił szef rządu. Dodał, że obecnie problemem jest ograniczone miejsce w składach, gdzie surowiec jest przechowywany.