Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Posypią się mandaty? Akcja potrwa cały wrzesień. Nawet 3 tys. kary

17
Podziel się:

We wrześniu rusza akcja policji, której celem jest kontrola przestrzegania przepisów przez wszystkich uczestników ruchu drogowego, szczególnie w okolicach szkół - informuje dziennik.pl. Zarówno kierowcy, jak i piesi muszą szczególnie uważać, gdyż mogą otrzymać wysokie mandaty.

Posypią się mandaty? Akcja potrwa cały wrzesień. Nawet 3 tys. kary
Wrześniowa akcja drogówki (Adobe Stock, DAREK11)

Jak podaje dziennik.pl, piesi, a w szczególności dzieci, stanowią grupę najbardziej narażoną na wypadki drogowe. W 2023 r. zarejestrowano niemal 5 tysięcy takich zdarzeń, z czego aż 78 proc. spowodowanych było przez kierowców. Policja, definiując "najechanie na pieszego", wskazuje na takie przewinienia jak nieustąpienie pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, wyprzedzanie na przejściu, nieprawidłowe cofanie, omijanie oraz ignorowanie pierwszeństwa pieszych przy skręcaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nawet 50 proc. marży brutto na sprzedaży farb - Piotr Mikrut, prezes Grupy Śnieżka w Biznes Klasie

Rusza akcja policji. Potrwa cały wrzesień

Według policji najwięcej wypadków z udziałem pieszych, a także najtragiczniejsze ich skutki, odnotowuje się w okresie jesienno-zimowym, głównie w obszarach zabudowanych. Z tego powodu, jak podaje dziennik.pl, od 2 września drogówka rusza z intensywną akcją, która potrwa do końca miesiąca. W pierwszych dniach roku szkolnego w okolicach placówek edukacyjnych pojawi się więcej patroli policji, które będą monitorować zarówno zachowanie kierowców, jak i pieszych, a także sprawdzać, jak przewożone są dzieci.

Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji zaznaczył, że funkcjonariusze będą przypominać kierowcom o konieczności zachowania ostrożności oraz zmniejszenia prędkości przed przejściami dla pieszych, aby uniknąć zagrożenia dla pieszych. Jak dodał, taryfy ulgowej dla kierowców łamiących przepisy nie będzie, co oznacza surowe mandaty za wykroczenia.

Policja, korzystając z różnych narzędzi, takich jak drony, będzie monitorować ruch drogowy. Jak pisze dziennik.pl, najczęściej rejestrowane wykroczenia to wyprzedzanie lub omijanie pojazdów na przejściu dla pieszych. Tego rodzaju wykroczenie może skutkować mandatem w wysokości 1500 zł oraz 15 punktami karnymi. W przypadku recydywy kara wzrasta do 3000 zł.

Tyle zapłacą kierowcy i piesi

Wśród najwyżej punktowanych wykroczeń związanych z pierwszeństwem pieszych dziennik.pl wymienia:

  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu będącemu na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na nie – kara 1500 zł (3000 zł przy powtórnym naruszeniu) oraz 15 punktów karnych;
  • Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji lub bezpośrednio przed nim – mandat 1500 zł (3000 zł za kolejne wykroczenie) oraz 15 punktów karnych;
  • Cofanie pojazdem bez ustąpienia pierwszeństwa pieszemu – grzywna 1500 zł (3000 zł przy recydywie) oraz 10 punktów karnych;
  • Nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu przez kierującego w strefie zamieszkania – mandat 1500 zł (3000 zł za recydywę) oraz 15 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas włączania się do ruchu – kara 1500 zł (3000 zł przy powtórnym naruszeniu) oraz 8 punktów karnych;
  • Omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego – mandat 1500 zł (3000 zł za kolejne naruszenie) oraz 15 punktów karnych;
  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierowcę skręcającego w drogę poprzeczną – grzywna 1500 zł (3000 zł w przypadku recydywy) oraz 12 punktów karnych;
  • Przejeżdżanie przez chodnik lub drogę dla pieszych bez ustąpienia pierwszeństwa pieszemu – kara 1500 zł (3000 zł przy kolejnym naruszeniu) oraz 8 punktów karnych;
  • Niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej lub z ograniczoną sprawnością ruchową – mandat 1500 zł (3000 zł w przypadku recydywy) oraz 15 punktów karnych.

Nowe przepisy wprowadziły surowsze kary dla pieszych. Przykładem jest zakaz korzystania z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię. Takie zachowanie może skutkować mandatem w wysokości 300 zł. Piesi muszą również liczyć się z wysokimi mandatami za przechodzenie przez torowisko, gdy zapory są opuszczone.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
żenada
2 miesiące temu
A dla pieszych taryfa ulgowa jak zawsze. a koniec końców zwykle wina kierowcy, bo piesi i rowerzyści to święte krowy w tym chorym państwie.
A.Z
2 miesiące temu
Cóż zyjemy w policyjnym państwie ,nieważne kto rządzi tylko kary ,mandaty dla normalnych ludzi ,dla nich za kradzież milionów jak narazie nic.
Iska
2 miesiące temu
Bzdura kompletna. Mandaty i kary punktowe są niewspółmierne do wykroczeń. Dalej te imbecyle będą łaziły z telefonami ale jak ja się nie zatrzymam przed przejściem dla pieszych bo stoi jakiś niezdecydowany i nie wie czy iść czy jednak nie, to dostanę 1,5k oraz punkty. Chore i tyle. Niech pieszym też wlepiają punkty karne jeśli mają prawko, a tym nieposiadającym wyższe mandaty.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
12345
2 miesiące temu
Najpierw niech zrobią akcję w komisariatach..najlepiej z akomatem na początek i koniec zmiany
Koyot
2 miesiące temu
Zamordyzm i szukanie kasy. Nic więcej.
pol
2 miesiące temu
władanie przez zastraszanie zamiast akcentowania zasady ograniczonego zaufania do uczestników ruchu drogowego
Fakt
2 miesiące temu
Proponuję wprowadzić edukację dla dzieci i młodzieży odnośnie korzystania z przejścia dla pieszych,min. powód - wjeżdżanie na przejście deskorolką elektryczną lub rowerem, bez sprawdzenia otoczenia, to jest plaga.........
Polak wolny
2 miesiące temu
Jak kto przewozi swoje dzieci , to jego sprawa, nie pana władzy. Jak kto przerchodzi przez przejazd kolejowy zamaist czekac 10 minut na pociąg, to jego sprawa, zresztą w razie zderzenia, to raczej pieszy ucierpi, nie pociąg.