Najpierw InPost potwierdził awarię na Twitterze. "Mamy awarię i staramy się jak najszybciej przywrócić funkcjonowanie aplikacji i strony www. Przepraszamy i prosimy o cierpliwość" - brzmiał komunikat publikowany pod wpisami osób narzekających na niemożność odebrania przesyłki.
Klienci InPostu nie mogli korzystać z usług firmy: strona internetowa się nie otwierała, w aplikacji InPost z kolei nie dało się odświeżyć statusu paczki. Przesyłek nie dało się odebrać ani wysłać. InPost informował we wtorek wieczorem, że jest już po problemie, ale komentarze klientów świadczą, że w środę rano nadal nie wszystko działa, jak powinno.
"Czekam od wczoraj, a tu niestety nic nie działa" - czytamy w środę w komentarzach na Facebooku.
Branżowe serwisy przypominają, że poprzednia poważna awaria InPostu trwała kilka godzin. Tym razem InPost poinformował, że problem był związany z awarią usług operatora telekomunikacyjnego T-Mobile.