Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Potężna kara dla instalatora paneli fotowoltaicznych. UOKiK postawił aż 10 zarzutów

14
Podziel się:

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył 5,6 mln zł kary na Krajowy Projekt Energetyczny, instalującą panele fotowoltaiczne - poinformował w środę urząd. Ocenił, że firma nie miała prawa pobierać od klientów prawie 2 tys. zł za audyt i koncepcję instalacji, jeżeli rezygnowali z jej usług.

Potężna kara dla instalatora paneli fotowoltaicznych. UOKiK postawił aż 10 zarzutów
Instalacja fotowoltaiczna podczas budowy domu. Zdjęcie poglądowe (Pixabay)

- Sprawdziliśmy wzorce umowne przedsiębiorcy i zakwestionowaliśmy m.in. utrudnianie skorzystania z odstąpienia od umowy ze względu na koszty, którymi obciążał konsumentów przedsiębiorca. Opłaty były pobierane bezprawnie. Po analizie umów postawiliśmy spółce aż 10 zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów - poinformował prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Tomasz Chróstny.

Urząd podał, że osoby, które zawarły umowy z firmą Krajowym Projektem Energetycznym (KPE) pomiędzy 31 marca 2020 r. a 31 marca 2023 r. mają otrzymać listy od spółki, w których poinformuje ich o decyzji prezesa UOKiK. Dodał, że informacja ta ukaże się także na stronie internetowej przedsiębiorcy i na jego profilu w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szczera rozmowa z deweloperem, który sprzedał 9 tysięcy mieszkań - Michał Sapota - Biznes Klasa #2

Krajowy Projekt Energetyczny - jak podał urząd - zawiera umowy poza swoim lokalem, u konsumentów w domu.

Zgodnie z prawem, od takiej umowy można odstąpić w ciągu 14 dni od dnia jej zawarcia bez ponoszenia opłat. Mogą być one pobrane w adekwatnej wysokości tylko wtedy, gdy konsument wyraźnie i świadomie zgodzi się, by przedsiębiorca rozpoczął wykonanie prac lub świadczenie usługi przed upływem 14 dni na odstąpienie - wyjaśniono.

2 tys. zł za "bezpłatny" audyt

Urząd ustalił, że osoby, które zawarły umowę z KPE i chciały od niej odstąpić, musiały zapłacić prawie 2 tys. zł za audyt i przygotowanie koncepcji instalacji.

"Przedsiębiorca nie miał prawa pobierać takich opłat, ponieważ nie uzyskał wyraźnej zgody konsumentów na rozpoczęcie prac przed upływem 14-dniowego terminu na odstąpienie" - zauważył UOKiK. Dodał, że w jednej z wersji wzorca umowy konsument mógł zaznaczyć, czy się na to zgadza, czy nie. "Było to w rzeczywistości fikcją, ponieważ bez względu na to co wybrał i tak mógłby ponieść koszt 2 tys. zł" - zaznaczył UOKiK.

Zwrócił uwagę, że na stronie internetowej i na portalu Facebook firma informowała, że audyt jest bezpłatny. W praktyce jednak okazywało się, że konsument będzie musiał za to płacić, gdy zdecyduje się na skorzystanie ze swoich uprawnień związanych z możliwością odstąpienia od umowy - poinformował urząd. Dodał, że sam audyt był wykonywany w dniu podpisania umów i – jak wynikało m.in. ze skarg konsumentów - w oparciu o przedstawiane przez klientów dokumenty.

Braki w dokumentach

Prezes UOKiK zakwestionował też brak formularza odstąpienia od umowy, wymaganie, by odstąpienie zostało złożone listem poleconym lub osobiście, brak pisemnej informacji o zasadach rozpatrywania reklamacji z tytułu rękojmi – przedsiębiorca wskazywał, że konsument może skorzystać jedynie z gwarancji, brak zwrotu wpłaconych przez konsumentów pieniędzy, gdy odstępują oni od umowy.

"Zgodnie z prawem, przedsiębiorca musi to zrobić w ciągu 14 dni od otrzymania oświadczenia o odstąpieniu" - poinformowano, zaznaczając, że prezes UOKiK nakazał zaprzestanie stosowania tej praktyki.

Firma zwraca pobrane kwoty

UOKiK pozytywnie ocenił, że w toku postępowania firma podjęła decyzję o zwrocie konsumentom nienależnie pobranych kwot za sporządzenie audytu i wykonanie koncepcji instalacji w sytuacji, kiedy odstąpili od umowy. "Działanie to odzwierciedlono na korzyść przedsiębiorcy w procesie miarkowania kary" - poinformował urząd.

"Decyzja nie jest prawomocna, ponieważ przysługuje od niej odwołanie do sądu" - zaznaczył urząd. Dodał, że KPE zaniechał stosowania większości kwestionowanych praktyk, a w przypadku nieoddawania wpłaconych pieniędzy Prezes UOKiK nakazał natychmiastową zmianę praktyki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
He he he
11 miesięcy temu
Krajowy Projekt Energetyczny. Nazwa taka aby kojarzyła się z programem rządowym.
Polskość
11 miesięcy temu
Czy kara trafi do kieszeni poszkodowanych czy do kieszeni cwaniaczków?
Gosc
11 miesięcy temu
Rozumiem że cała kara zostanie podzielona pomiędzy poszkodowanych czy pójdzie na premię dla urzędników
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
kKrajowy Proj...
9 miesięcy temu
krajowy projekt energetyczny w bezczelności nie ma sobie równych UOGIK nałożył na nich kare 6,5 mln zł ale mimo tego realizują proceder oszukański w dalszym ciągu - aktualnie działają na ternie gminy Kamienna Góra.Ludzie gdzie my żyjemy w Burkina Faso ? Nie ma rady na zwykłych oszustów? Gdzie reakcja państwa na te praktyki.Dramat.
tomek
10 miesięcy temu
Dlatego na Podkarpaciu jedyna porządna firma która jest to Eko Dofinansowania Sp. z o.o. ! nic innego !
Darek
10 miesięcy temu
Potwierdzam na małopolsce z tych dwóch wybieram Hymon
jarek
11 miesięcy temu
Dlatego ufam tylko sprawdzonym firmom takim jak Hymon
kinia
11 miesięcy temu
niezła akcja... w takich momentach ciesze sie ze postawilam na sprawdzona firme do zalozenia instalacji. hymon moze najtanszy nie jest ale wiadomo za co sie placi. nie wyobrazam sobie zeby firma mnie tak chciala zrobic w balona...