Od 10 do nawet ponad 100 minut – takie opóźnienia miały w sobotę wieczorem pociągi Kolei Śląskich – wynika z danych publikowanych na stronie internetowej tego regionalnego przewoźnika. W woj. śląskim z powodu intensywnych opadów śniegu utrudniony jest zarówno ruch drogowy, jak i kolejowy.
Na odcinku Pszczyna-Chybie wstrzymano ruch kolejowy, uruchomiono tam autobusową komunikacją zastępczą. Pociąg z Pszczyny, który o 21.37 miał być w Katowicach, został odwołany z powodu wtórnych utrudnień na trasie.
Wstrzymanie ruchu kolejowego
Jak wynika z informacji KŚ, wiele pociągów notuje opóźnienia, np. w przypadku składu z Żywca do Katowic wynosiło ono 105 minut, pociągu z Katowic do Tychów - 40 minut. Pociąg relacji Wisła Głębce-Katowice był opóźniony około godziny. "Na odc. Chybie-Pszczyna uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa ZKA(BUS) w związku z pracami torowymi oraz wiążącą się z tym koniecznością wstrzymania ruchu kolejowego. Za utrudnienia przepraszamy" - podały Koleje Śląskie.
Pociąg relacji Zwardoń-Katowice miał opóźnienie na trasie wynoszące ok. 25 minut od stacji Pszczyna z powodu oczekiwania na zastępczą komunikacje autobusową. Na odcinku Bielsko-Biała Główna-Pszczyna również uruchomiono zastępczą komunikację autobusową w związku z pracami torowymi na stacji Czechowice-Dziedzice. Pociąg Wisła Głębce-Gliwice był opóźniony na trasie ok. 30 minut od stacji Pszczyna. Od stacji Katowice zwiększył opóźnienie do ok. 90 minut z powodu krzyżowania z innym pociągiem. Pociąg Katowice-Żywiec był opóźniony ok. 30 minut z powodu wtórności związanych z opóźnieniem innego składu.
Skład Wisła Głębce-Gliwice był pierwotnie opóźniony na trasie ok. 10 minut. Od stacji Żory zwiększył opóźnienie do ok. 20 minut, a od stacji Rybnik do ok. 40 minut z przyczyn technicznych. Od stacji Knurów opóźnienie z powodu utrudnień na trasie wzrosło do ok. 90 minut. Pociąg relacji Goleszów-Cieszyn był opóźniony na odjeździe ok. 70 minut, natomiast pociąg relacji Katowice-Cieszyn miał ok. 35 minut opóźnienia z przyczyn technicznych. Od stacji Pszczyna pociąg zwiększył opóźnienie do ok. 60 minut z powodu krzyżowania z innym pociągiem, a od stacji Skoczów zwiększył opóźnienie do ok. 70 minut.
Jak zaznacza przewoźnik, wiele wskazanych przez niego opóźnień może ulec zmianie.
Śląsk w zaspach
W woj. śląskim od piątku intensywnie pada śnieg. Bardzo trudne warunki panują nie tylko na kolei, ale też na drogach i lotnisku w Pyrzowicach. W sobotę po południu IMGW podniósł do drugiego stopień zagrożenia opadami dla powiatu bieruńsko-lędzińskiego, Jastrzębia-Zdroju, Jaworzna, Katowic, powiatu mikołowskiego, Mysłowic, powiatów: pszczyńskiego, raciborskiego, rybnickiego, a także Rybnika, Sosnowca, Tychów, powiatu wodzisławskiego i Żor.
Alert obowiązuje od sobotniego popołudnia do 3 w nocy. Do 4 rano obowiązuje wydane w piątek wieczorem ostrzeżenie drugiego stopnia o opadach dla Bielska-Białej oraz powiatów bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego. Na pozostałym obszarze woj. śląskiego do 6 rano w niedzielę obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia.
"Zima zostanie z nami przez cały kolejny tydzień. Opady śniegu nie będą już tak intensywne. W nocy trzeba spodziewać się ujemnych temperatur. Na południu i południowym wschodzie te temperatury będą spadać poniżej minus 10 stopni Celsjusza" – powiedziała w niedziele rano synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.