W udostępnionym projekcie proponuje się przeniesienie uprawnień nadzorczych nad NCBiR z ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego z powrotem na ministra nauki oraz uzależnienie możliwości powoływania przez Centrum spółek, czy obejmowania oraz nabywania udziałów i akcji, od uzyskania uprzedniej zgody ministra.
Zmiany w NCBiR
"W efekcie minister uzyska możliwość władczego wkraczania w działalność nadzorowanego podmiotu, co pozwoli na sprawne i skuteczne realizowanie przez Centrum zadań z zakresu polityki naukowej państwa, takich jak zarządzanie strategicznymi programami badań naukowych i prac rozwojowych, pobudzanie inwestowania przez przedsiębiorców w działalność naukową, czy wspieranie komercjalizacji wyników badań naukowych lub prac rozwojowych oraz innych form ich transferu do gospodarki" - napisano, uzasadniając zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już pod koniec ubiegłego roku nowy minister nauki zapowiadał zmiany.
- Musi być pełny audyt Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Myślę, że wyników można spodziewać się w styczniu. Trzeba także przeprowadzić procedurę, żeby NCBiR znalazło się w strukturze Ministerstwa Nauki. Chcemy, by stało się to szybko - powiedział pod koniec grudnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" minister nauki Dariusz Wieczorek.
Są zawiadomienia NIK do prokuratury ws. NCBiR
Przypomnijmy, że po kontroli w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) NIK w listopadzie przygotowała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Zawiadomienie przygotowane przez NIK to pokłosie afery dot. przyznawania dotacji przez NCBiR. Stanowiskiem zapłacił za nią Jacek Żalek, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, wiceszef Partii Republikańskiej.