Mija kilka miesięcy od przerwania tamy w Stroniu Śląskim. 15 września woda zalała to miasto oraz położony niedaleko Lądek-Zdrój. Oba miasteczka są zniszczone, a burmistrz Lądka Tobiasz Nowicki oceniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jest to "apokalipsa".
Zdaniem Zbigniewa Łopusiewicza, byłego wieloletniego burmistrza Stronia, odbudowa po powodzi potrwa nawet pięć lat. W opinii prokuratury swoich obowiązków podczas katastrofy i zniszczenia tamy w Stroniu nie dopełniła Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Jest śledztwo
Radio Wrocław podaje, że według prokuratury Jędrzejewska-Skrzypczyk nie przekazała natychmiast informacji o pęknięciu wału przy zaporze do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Śledczy oceniają, że starosta w ten sposób działała na szkodę interesu publicznego, za co grozi do trzech lat więzienia.
Katastrofalna w skutkach powódź doprowadziła wcześniej do dymisji wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia, któremu Donald Tusk zarzucił m.in. kwestie związane z wypłatą zasiłków popowodziowych." W jego miejsce powołano Annę Żabską. Od 2017 r. pełniła funkcję prezeski spółki Zamek Książ w Wałbrzychu i Lokalnej Organizacji Turystycznej Aglomeracja Wałbrzyska.