Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Powódź na Dolnym Śląsku. Lokalna władza pod lupą, rusza śledztwo

9
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Świdnicy rozpoczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez starostę kłodzką Małgorzatę Jędrzejewską-Skrzypczyk - informuje Radio Wrocław. Śledczy zarzucają staroście, że ta nie przekazała natychmiast informacji o przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim.

Powódź na Dolnym Śląsku. Lokalna władza pod lupą, rusza śledztwo
Zniszczona tama w Stroniu Śląskim (Agencja Gazeta, Agencja Wyborcza, Michał Ryniak)

Mija kilka miesięcy od przerwania tamy w Stroniu Śląskim. 15 września woda zalała to miasto oraz położony niedaleko Lądek-Zdrój. Oba miasteczka są zniszczone, a burmistrz Lądka Tobiasz Nowicki oceniał w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że jest to "apokalipsa".

Zdaniem Zbigniewa Łopusiewicza, byłego wieloletniego burmistrza Stronia, odbudowa po powodzi potrwa nawet pięć lat. W opinii prokuratury swoich obowiązków podczas katastrofy i zniszczenia tamy w Stroniu nie dopełniła Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudował medyczne imperium. Z usług jego firmy korzysta 20 mln Polaków. Jakub Swadźba w Biznes Klasa

Przerwana tama w Stroniu Śląskim. Jest śledztwo

Radio Wrocław podaje, że według prokuratury Jędrzejewska-Skrzypczyk nie przekazała natychmiast informacji o pęknięciu wału przy zaporze do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Śledczy oceniają, że starosta w ten sposób działała na szkodę interesu publicznego, za co grozi do trzech lat więzienia.

Katastrofalna w skutkach powódź doprowadziła wcześniej do dymisji wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia, któremu Donald Tusk zarzucił m.in. kwestie związane z wypłatą zasiłków popowodziowych." W jego miejsce powołano Annę Żabską. Od 2017 r. pełniła funkcję prezeski spółki Zamek Książ w Wałbrzychu i Lokalnej Organizacji Turystycznej Aglomeracja Wałbrzyska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
andy
miesiąc temu
A jak tak zwany premier mówił, że sytuacja nie jest przesadnie alarmująca to wszystko jest OK. To właśnie on powinien stanąć prze sądem za zaniedbanie obowiązków!
zdziwiony
miesiąc temu
Kto kwalifikuje komentarze do TOP Wyróżnionych?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
dran
miesiąc temu
a kiedy będzie postępowanie przeciwko premierowi? Niedopełnił obowiązków wiedząc o nadchodzącym zagrożenie ze źródłem krajowych i zagranicznych. Miał do dyspozycji tysiące świetnie wyszkolonych i wyposażonych strażaków, a nie zdecydował się by ich wysłać do zabezpieczenia miast przed przed powodzią. To samo minister MSWiA. Nie interesuje mnie polityka, a jedynie dobre zarządzanie, którego brak i winni powinni ponieść odpowiedzialność lub podać się do dymisji.
Kumpel z sąsi...
miesiąc temu
Kiedy ruszy śledztwo dla Luzniaka z Jeleniej Gory odnośnie powodzi ?
Łukasz
miesiąc temu
Jak nie wiedziała to jak miała przekazać wiadomość o przerwaniu zapory w Stroniu. O przerwaniu zapory nie wiedziało nawet... RZGW Wody Polskie bo obsługa zapory się ewakuowała przed przerwaniem zapory ziemnej. Za zaporę odpowiadają Wody Polskie - za prace ziemne i rozkopanie zapory ziemnej przy montażu monitoringu oraz za niewystarczającą przepustowość upustów i przelewów oraz brak modernizacji zapory po powodzi w lipcu 1997 roku. Prokuratura pomyliła adresy - może Pani Starosta naraziła się Wodom Polskim.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
kruk
miesiąc temu
krukowi oka nie wyKOle he he
Franek
miesiąc temu
Rząd nie miał czasu by ludzi oszczegac,robili przedstawienie z Bodnarem,nagle się opamiętali jak ludzie już mieli domy pozalewane,katastrofę chamy zrobili celowo,powinni Tuska za to rozliczyć i cały rząd,
Łukasz
miesiąc temu
Jak nie wiedziała to jak miała przekazać wiadomość o przerwaniu zapory w Stroniu. O przerwaniu zapory nie wiedziało nawet... RZGW Wody Polskie bo obsługa zapory się ewakuowała przed przerwaniem zapory ziemnej. Za zaporę odpowiadają Wody Polskie - za prace ziemne i rozkopanie zapory ziemnej przy montażu monitoringu oraz za niewystarczającą przepustowość upustów i przelewów oraz brak modernizacji zapory po powodzi w lipcu 1997 roku. Prokuratura pomyliła adresy - może Pani Starosta naraziła się Wodom Polskim.
zdziwiony
miesiąc temu
Kto kwalifikuje komentarze do TOP Wyróżnionych?
Kumpel z sąsi...
miesiąc temu
Kiedy ruszy śledztwo dla Luzniaka z Jeleniej Gory odnośnie powodzi ?