Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Powstała nowa zbrojna służba po katastrofie na Odrze. Ale jej dni mogą być policzone

8
Podziel się:

Przy Wodach Polskich od 1 lipca powstało zbrojne ramię - Inspekcja Wodna. To formacja wyposażona w broń, która ma wykrywać wykroczenia, zdarzenia lub naruszenia mogące wywołać szkody w środowisku wodnym - pisze serwis Prawo.pl. Dodaje, że Ministerstwo Infrastruktury rozważa jej rychłą likwidację.

Powstała nowa zbrojna służba po katastrofie na Odrze. Ale jej dni mogą być policzone
Utworzenie Inspekcji Wodnej to reakcja poprzedniej władzy na katastrofę na Odrze (East News, NewsLubuski)

W skład Inspekcji Wodnej weszło 88 funkcjonariuszy. "To pomysł rządu Zjednoczonej Prawicy, który narodził się po katastrofie ekologicznej na Odrze w 2022 roku. Poświęcono jej cały rozdział w uchwalonej 13 lipca 2023 r. ustawie o rewitalizacji rzeki Odry" - czytamy w serwisie.

Inspektorzy mogą m.in. pobierać próbki wody, nakładać mandaty, kontrolować dokumenty osób dokonujących połowów ryb, a także wchodzić na teren ośrodków wypoczynkowych, elektrowni, aby kontrolować wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Inspekcja Wodna. Nowe mundury i prawo do użycia broni palnej

Serwis przypomina, że nowa służba otrzymała własne mundury, legitymacje służbowe oraz prawo do używania i wykorzystywania broni palnej krótkiej i broni sygnałowej. "Rząd PiS uznał, że takie uprawnienie jest potrzebne, z uwagi zapewnienie bezpieczeństwa inspektorom pracującym w terenie. Inspektorzy będą mieć status funkcjonariusza publicznego, więc ich nietykalność osobista będzie chroniona z urzędu" - czytamy.

- W całej Polsce jest to 88 pracowników. Zadania Inspekcji Wodnej wykonują inspektorzy, będący pracownikami Wód Polskich. Obszar działania poszczególnych regionalnych inspekcji wodnych wyznacza obszar działania poszczególnych regionalnych zarządów gospodarki wodnej - mówi Paulina Pierzchała, rzecznik prasowa PGW Wody Polskie.

Inspekcja Wodna do likwidacji?

Koszty utworzenia i funkcjonowania Inspekcji Wodnej przez pierwsze 10 lat oszacowano na 30,6 mln zł. Służba ma być finansowana z kar i opłat, które wpływają do Wód Polskich.

Zwracano uwagę, że te kompetencje nie powinny pozostać wewnątrz Wód Polskich, a trafić do policji środowiskowej o szerszym zakresie działania. "A skoro działania nowej służby będą koncentrowały się głównie na zagrożeniach dla wód związanych ze zrzutami ścieków oraz na nielegalnym połowie ryb, to kompetencje IW będą się pokrywać za kompetencjami Inspekcji Ochrony Środowiska i Państwowej Straży Rybackiej" - czytamy w Prawo.pl.

Pod koniec kwietnia Jacek Jasnowski z Departamentu Gospodarki Wodnej Ministerstwa Infrastruktury na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Renaturyzacji Odry, poinformował, że w resorcie trwają zaawansowane prace nad nowelizacją ustawy o rewitalizacji rzeki Odry. "Lista projektowanych zmian obejmuje m.in. likwidację Inspekcji Wodnej oraz przegląd inwestycji, na które samorządy dostaną finansowe wsparcie na podstawie specustawy odrzańskiej" - napisał serwis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
Agula
4 miesiące temu
A można do tych śniętych ryb dorzucać naszych politykow od których ponoc zależna jest czystosc wód w naszym kraju a którzy sami zachowują sie jak śnięte ryby i NIC nie robią
Pawel
4 miesiące temu
Inspekcja wodna może używać broni palnej ale żołnierze broń boze
leo
4 miesiące temu
A na granicy nie wolno używać broni.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Dociekliwy
4 miesiące temu
Kiedyś Odrę zatruł PiS była wielka histeria a jakma się to obecnie cisza brak aktywistów kochających Odrę ryby śnięte tonami odławiane i normalka?
Pawel
4 miesiące temu
Inspekcja wodna może używać broni palnej ale żołnierze broń boze
mkmk
4 miesiące temu
czyli będą ganiać weekendowych rybaków. Bo i tak nikt ich nie wpuści na teren fabryk. Kasa bedzie sie zgadzac
Miro
4 miesiące temu
Kaczyński zatruł Odrę?.Teraz nie słyszę TVNowskiego jazgotu.Teraz są uśmiechnięte algi.
Agula
4 miesiące temu
A można do tych śniętych ryb dorzucać naszych politykow od których ponoc zależna jest czystosc wód w naszym kraju a którzy sami zachowują sie jak śnięte ryby i NIC nie robią