Powołanie nowego organu można odczytywać jako odpowiedź ministerstwa na protesty rolników zrzeszonych m.in. w AGROunii, którzy chcą "bronić polskiego rynku i produkcji żywności przed zagranicznymi firmami".
- Polskie rolnictwo funkcjonuje w rozbiciu, bez powiązań strukturalnych, relacje między rolnikami i przetwórcami są pozrywane, nie ma właściwie żadnego obszaru dyskusji między producentami a konsumentami, nie ma dyskusji o relacjach między polską produkcją rolną a handlem i dystrybucją - mówił Ardanowski na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Czytaj też: Rolnicy blokują wjazd do Warszawy od strony Pruszkowa. "Tak się kończy buta i arogancja"
Jak twierdzi minister, powołanie instytucji dialogu społecznego ma pomóc rozwiązywać problemy pomiędzy producentami żywności, przetwórcami i sieciami handlowymi.
- Chcemy, żeby ta zinstytucjonalizowana forma dialogu nazywała się "Porozumieniem rolniczym" - powiedział Ardanowski. Chodzi o to, żeby rozpocząć debatę nad zmianami w polskim rolnictwie - zaznaczył minister.
Na 6 lutego rolnicy z AGROunii zapowiadają kolejny protest. Będą pikietować pod Pałacem Prezydenckim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl