Jednym z głównych zadań Lutnicka będzie wprowadzenie ceł na importowane towary, które według zapowiedzi Trumpa mają wynosić od 10 do 20 proc., a na produkty z Chin nawet 60 proc. Lutnick początkowo sugerował, że cła są strategią negocjacyjną Trumpa wobec Chin, ale później poparł je jako sposób ochrony amerykańskiego przemysłu i rolników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lutnick będzie również odpowiedzialny za nadzór nad sankcjami i kontrolą eksportu technologii do Rosji i Chin. Jego kandydatura budziła obawy w związku z kryptowalutą Tether, którą promował. Według obecnego wiceszefa ministerstwa finansów Wally'ego Adeyemo Rosja używa m.in. tej kryptowaluty do omijania sankcji.
Kontrowersje i wsparcie
Lutnick początkowo był najczęściej wymienianym przez media kandydatem do objęcia resortu finansów, lecz według Bloomberga jego zbyt gorliwe zabiegi, by objąć tę rolę, zniechęciły Trumpa. Kandydaturę finansisty popierał Elon Musk, który na swoim portalu społecznościowym twierdził, że Lutnick wprowadziłby prawdziwe zmiany, a jego rywal, inny finansista i sponsor Trumpa Scott Bessent - deklarujący mniejszy entuzjazm dla ceł - byłby wyborem w stylu "business as usual".
Lutnick jest właścicielem większościowym Cantor Fitzgerald i przeżył zamachy 11 września, które zabiły ponad 600 pracowników jego firmy, w tym jego brata. Jego historia była inspiracją dla serialu "Billions". Majątek Lutnicka szacowany jest na 1,5 mld dol.