W najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny przytacza najnowsze wyniki badań siły roboczej w Unii Europejskiej, które zwracają uwagę na zjawisko świadczenia pracy przez osoby mające zbyt wysokie kwalifikacje w stosunku do zajmowanego stanowiska. Chodzi o osoby z wyższym wykształceniem pracujące w zawodach wymagających średnich lub niskich umiejętności.
Sytuacja taka jest charakterystyczna zarówno dla obywateli państw UE, jak i migrantów z innych państw UE oraz pracowników spoza Unii.
W UE co piąty pracownik z wyższym wykształceniem ma zbyt wysokie kwalifikacje na jego rodzimym rynku pracy (20 proc.). W przypadku obywateli innych państw UE (migrantów) odsetek ten rośnie do 32 proc. a dla pracowników spoza UE wynosi 41 proc.
W 2010 roku w Polsce 17,7 proc. osób z wyższym wykształceniem pracowało w zawodach wymagających średnich lub niskich umiejętności. Natomiast w 2020 roku było to 19 proc.
Ten wzrost o 1,3 pkt. proc. jest stosunkowo niewielki, gdy porównamy go liderów, takich jak: Słowacja(wzrost o 12,5 pkt. proc.), Grecja (wzrost o 12,1 pkt. proc.), czy Litwa i Słowenia (wzrost o 6,6 pkt. proc.).
Polska należy także do dziesięciu państw członkowskich, w których odsetek pracowników o zbyt wysokich kwalifikacjach jest wyższy wśród mężczyzn niż wśród kobiet. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w: Chorwacji, Estonii, Austrii, Szwecji, na Litwie i w Bułgarii, a także na Łotwie.
"Należy podkreślić, że świadczenie relatywnie prostych prac przez osoby z wyższym wykształceniem prowadzi do negatywnych konsekwencji behawioralnych, by wymienić choćby częstszą zmianę pracy, brak zaangażowania w wykonywanie powierzonych obowiązków, niższe zadowolenie z pracy czy zachowania intencjonalnie kontrproduktywne" - czytamy w raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Autorzy raportu zwracają uwagę, że należy podejmować wysiłki, w celu konstrukcji systemu edukacji wyposażającego uczniów i studentów w kompetencje potrzebne na rynku pracy.
Zmiany w systemach edukacji zachodzą dziś wolniej niż zmiany sposobów świadczenia pracy spowodowane rozwojem technologicznym, przez co zapotrzebowanie na pracowników o odpowiednich kwalifikacjach nie zawsze może zostać zaspokojone. "Problem ten próbuje się rozwiązać dzięki przyjęciu pracowników z zagranicy. Choć, jak pokazały badania, nie zawsze skutecznie" - czytamy w raporcie.