Okres przedświąteczny to dobry moment, by poszukać dodatkowego zajęcia. Pracy, zwłaszcza przy dostarczaniu przesyłek, jest pod dostatkiem. Czasem nawet za dużo.
Jak podają firmy kurierskie, w czasie świątecznego szczytu, czyli od połowy listopada do końca grudnia, liczba dostarczanych przesyłek rośnie o ok. 40 proc. Ostatni tydzień przed świętami to już nawet 100-procentowe. wzrosty.
Zeszły rok był dla branży rekordowy. Na szczyt paczkowy nałożył się lockdown. Sklepy stacjonarne były zamknięte, większość przedświątecznych zakupów zrobiliśmy online. Efekt? Firmy kurierskie przesłały ponad 40 proc. paczek więcej w całym roku, a ich zyski wzrosły łącznie o ponad 20 proc.
W tym roku sklepy są otwarte, ale pewne przyzwyczajenia zostały. Kurierzy spodziewają się wyjątkowo intensywnego okresu przed świętami.
Praca tymczasowa
Żeby dostarczyć wszystkie paczki, firmy posiłkują się pracownikami sezonowymi. Potrzebni są zarówno kurierzy rozwożący paczki do klientów, jak i ci, którzy dostarczą je do automatów wydających przesyłki, a także pracownicy sortowni.
Przykłady? O ok. 15-20 proc. liczbę kurierów rozwożących paczki powiększa polski oddział DPD.
"DPD Polska zatrudnia dodatkowych pracowników i współpracowników specjalnie na czas szczytów paczkowych. Jednak wszystkie osoby, które potrafią sprostać wymaganiom branży i będą zainteresowane dalszą współpracą, mają szansę pozostać w szeregach firmy także po zakończeniu piku" - informuje DPD.
Na przedświąteczny szczyt firma zatrudnia też dodatkowe osoby do pracy w magazynach, kierowców pojazdów jeżdżących na stałe dłuższe kursy oraz osoby obsługujące klientów w call center. Dodatkową obsługę zatrudniają także inne firmy.
- Pierwsze rekrutacje na dodatkowych kurierów i pracowników terminali rozpoczęliśmy już na początku września. W sumie zatrudnienie w tym okresie zwiększymy prawie o 30 proc., co pozwoli nam zachować płynność obsługi paczek w tym gorącym dla branży okresie - mówi Magdalena Bugajło, dyrektor ds. Komunikacji Marketingowej i PR w DHL Parcel Polska.
Ponad 9 tys. nowych pracowników zatrudnia przed świętami polski oddział Amazona. Jak podaje firma, z zeszłorocznej rekrutacji sezonowej aż 6,5 tys. zatrudnionych zdecydowało się na to, by zostać w firmie na stałe.
Czytaj też: W Wigilię kurierzy popracują do 15. Rafał Brzoska "8 godzin dziennie to za mało dla ambitnego pracownika"
Ile można zarobić
Zarobki, na jakie mogą liczyć kurierzy, wahają się w zależności od firmy i systemu zatrudnienia. Większość dużych firm podpisuje kontrakty z przewoźnikami posiadającymi samochody i prowadzącymi działalność gospodarczą.
Jak podaje DHL, firma gwarantuje kurierowi obrót na poziomie 7 tys. złotych. Przewoźnicy mogą jednak podpisywać umowy z pracownikami, którzy własnych aut nie mają. Generalnie zarobki kurierów wahają się od 3500 do ok. 6000 złotych brutto.
Mniej zarabiają kurierzy rowerowi. Ich wynagrodzenia to zazwyczaj od 2500 do 3500 złotych brutto.
Nieco inaczej wyglądają zarobki pracowników sortowni paczek. Przykład - agencja pracy tymczasowej, współpracująca z Pocztą Polską, zamieściła niedawno ogłoszenie, w którym poszukuje osób na nocną zmianę, między godz. 18 a 6. Płatne 20 złotych za godzinę.
Z kolei inna sortownia z podwarszawskich Łomianek oferuje pracownikom nocnym stałe wynagrodzenie - 4 101,14 zł brutto miesięcznie.