Badanie dotyczące planów zatrudnienia na ten rok przeprowadzono w styczniu i lutym 2021 r. wśród 5050 prezesów firm w 100 krajach, w tym 49 prezesów z Polski.
Menedżerowie przebadanych firm za największe zagrożenia dla rozwoju swoich przedsiębiorstw wskazali niepewność co do regulacji podatkowych (90 proc. odpowiedzi), niepewny wzrost gospodarczy (88 proc.), pandemię, przeregulowanie rynku i wzrost obciążeń podatkowych (po 86 proc.).
Umiarkowani optymiści
Wśród polskich respondentów, 43 proc. zadeklarowało, że nie zmieniło poziomu zatrudnienia w ciągu ostatnich 12 miesięcy, a 22 proc. zwiększyło liczbę pracowników. 35 proc. badanych przyznało, że przez ostatni rok zredukowali zatrudnienie.
Jednocześnie 43 proc. firm z Polski zadeklarowało w tym roku zwiększyć zatrudnienie, 10 proc. spodziewa się spadku liczby pracowników, a 47 proc. nie przewiduje zmian w poziomie zatrudnienia.
W perspektywie 3 lat przyrost zatrudnienia deklaruje aż 78 proc. badanych, 14 proc. zapowiada redukcje, a 8 proc. utrzymanie liczby pracowników na tym samym poziomie.
Polacy są umiarkowanymi optymistami. Odbicia w gospodarce w ciągu najbliższych 12 miesięcy spodziewa się ponad połowa badanych (63 proc.), podczas gdy na świecie taki scenariusz kreśli aż 76 proc. badanych.
Zyski firm będą rosły
Co ciekawe, umiarkowane prognozy dla całej gospodarki nie przekładają się u polskich prezesów na umiarkowane prognozy dotyczące wzrostu przychodów w ich firmach.
Aż 76 proc. spośród nich spodziewa się wzrostu przychodów w tym roku, a 86 proc. w perspektywie 3 lat (na świecie jest to odpowiednio 85 proc. i 88 proc.).