Dyskonty notują w trakcie wakacji w miejscowościach turystycznych rekordowe obroty. Wiele sieci handlowych decyduje się więc na wzmocnienie obsady sklepów i na wiosnę organizuje dużą rekrutację pracowników tymczasowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premia wakacyjna w Biedronce
Jednym z przykładów jest Biedronka. Największy dyskont w Polsce po raz ósmy z rzędu szuka sprzedawców do swoich placówek w Międzyzdrojach, Władysławowie, Mikołajkach, Mrągowie czy Szczawnicy. Sieć oferuje 28,10 zł brutto za godzinę (dla osób nowozatrudnionych) na umowę zlecenie. W wybranych miejscowościach kasjerzy będą mogli liczyć także na opłacenie noclegu, wyżywienia i pokrycie kosztów przejazdów.
W lipcu i sierpniu pracownicy dostaną także nagrodę letnią w wysokości do 600 zł brutto. - Miesiące wakacyjne w Biedronce to niezmiennie bardzo duże wyzwanie dla naszych sklepów – placówki zlokalizowane w miejscowościach turystycznych cieszą się ogromną popularnością wśród naszych klientów, którym chcemy zapewnić doświadczenia zakupowe na najwyższym poziomie. W tym celu wspieramy zespoły, powiększając je o pracowników tymczasowych – w ubiegłym roku w samym regionie Koszalin zatrudniliśmy przez cały sezon blisko 1000 osób - mówi Joanna Bukała, Dyrektor HR Makroregionu w Biedronce.
Lidl zatrudnia nad morzem
Podobny program wakacyjny prowadzi także Lidl. Dyskont rekrutuje kasjerów m.in. do placówek w Kamieniu Pomorskim, Zakopanem, Wiśle, Darłowie, Łebie, Świnoujściu i Władysławowie. Sieć do standardowego wynagrodzenia oferuje premię w wysokości 600 zł brutto miesięcznie, zakwaterowanie i zwrot kosztów podróży.
Dodatkowe plany dotyczące rekrutacji w wakacje ma również Kaufland. Sieć poinformowała redakcję Bankier.pl, że zamierza zatrudnić pracowników sezonowych "w wybranych regionach turystycznych".