Od kilkunastu dni temperatury w Polsce zbliżają się do granicy 30 stopni Celsjusza. Doskwierają one osobom pracującym zdalnie, a szczególnie tym, którzy nie mają w domu klimatyzacji lub choćby wiatraka.
Czy zatem pracodawca powinien zapewnić podwładnemu urządzenie chłodzące i wodę? Takie pytanie zadaliśmy prawnikom i Ministerstwu Rozwoju, Pracy i Technologii. Nasi rozmówcy nie doszli do zgody - adwokatka Alicja Wasielewska, partnerka w Kancelarii Walczak & Wasielewska Adwokaci, uważa, że zatrudniający ma taki obowiązek.
Jej zdaniem w czasie świadczenia pracy zdalnej obowiązują przepisy Kodeksu pracy i BHP, dlatego szef powinien zapewnić pracownikowi urządzenie chłodzące oraz dostęp do napojów. Innego zdania jest radca prawny Michał Szczepanek, który uważa, że zatrudniający nie ma takiego obowiązku.
- Obowiązujące przepisy nie regulują zasad świadczenia pracy poza miejscem stałego jej wykonywania, gdzie pracodawca nie ma możliwości ustalania i kształtowania warunków, w jakich pracownik świadczy pracę - nie ma wątpliwości mecenas z Kancelarii Prawa Pracy Warszawa - Radca Prawny Michał Szczepanek.
Ministerstwo jednoznacznie
Obecne przepisy podobnie, jak Michał Szczepanek, interpretuje resort rozwoju. W odpowiedzi przysłanej money.pl wynika, że w obecnych przepisach o pracy zdalnej jest dziura w tej kwestii.
Czytaj też: Telepraca może być szkodliwa. Zakłóca równowagę
"Przepisy nie regulują obowiązku dostarczenia pracownikowi wykonującemu pracę zdalną urządzeń chłodzących, niemniej jednak nie wyklucza to możliwości ich dostarczenia, jeśli pracodawca uzna to za właściwe" - wyjaśnia biuro prasowe MRPiT w nadesłanej odpowiedzi.
Resort podkreśla, że to pracownik organizuje swoje stanowisko pracy, jeżeli pracuje zdalnie. Pracodawca natomiast musi mu zapewnić wyłącznie "narzędzia i materiały potrzebne do wykonywania pracy zdalnej". Co zatem, gdy jest mu po prostu za gorąco?
"W przypadku gdy pracownik uzna, że nie ma dalszych możliwości technicznych do wykonywania pracy zdalnej (np. utracił je), pracodawca powinien cofnąć polecenie pracy zdalnej" - podkreśla resort.
Praca zdalna po spełnieniu określonych wymogów
MRPiT przypomina również, że obecnie praca zdalna jest świadczona na podstawie tzw. ustawy specjalnej covidowej z 2 marca 2020 roku. Pracownik może przejść na tryb zdalny na podstawie "jednostronnego polecenia pracodawcy" i tylko wtedy, gdy ma "umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe" do pracy spoza biura.
"Powołane przepisy nie definiują pojęcia 'możliwości technicznych', jednak można przyjąć, iż ww. możliwości mają zapewnić, że praca nie będzie wykonywana w warunkach uciążliwych - dotyczy to także odpowiedniej temperatury w miejscu świadczenia pracy umożliwiającej jej wykonywanie" - wyjaśnia resort w odpowiedzi na nasze pytania.