Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Pracodawcy RP krytykują projekt KPO. "Zmarnowana szansa"

2
Podziel się:

Pracodawcy RP zarzucają projektowi Krajowego Planu Odbudowy m.in. oderwanie od rekomendacji KE czy skupienie się na wydatkach rządu i podległych mu instytucji.

Pracodawcy RP krytykują projekt KPO. "Zmarnowana szansa"
Pracodawcy RP krytykują Krajowy Plan Odbudowy. (Unsplash.com, Frederic Köberl)

Zdaniem Pracodawców RP, istotnym brakiem w KPO jest pominięcie środków dostępnych w pożyczkowej części Next Generation EU - ponad 34 mld euro w przypadku Polski.

"Nie rozumiemy, dlaczego pomija się ten fragment mechanizmu wsparcia i nie dokonuje, choćby wstępnej, alokacji środków" - pisze organizacja.

Pracodawcy RP uważają też, że KPO w zbyt małym stopniu przewiduje wsparcie dla przedsiębiorców, a programy zaplanowane do realizacji za często skupiają się na wydatkach rządowych oraz podległych rządowi instytucji.

Zobacz także: Program "Czyste powietrze" do zmiany? "Potrzebne są reformy"

Ich zdaniem, jest obawa o to, w jakim trybie będą wybierani beneficjenci programów w ramach KPO i czy będzie zapewniona przejrzystość i konkurencyjność.

Według Pracodawców RP stopień wsparcia zielonej transformacji energetycznej jest niezadowalający, a Polska, będąc krajem najbardziej uzależnionym od produkcji energii elektrycznej z węgla, potrzebuje dużo ambitniejszego planu.

KPO przewiduje zaledwie 37,7 proc. na cele klimatyczne, wobec 37 proc. minimalnego wymogu UE, oczekujemy dużo ambitniejszego planu realizacji celów klimatycznych - podkreślili Pracodawcy RP. Wskazali na zwiększenie wykorzystania alternatywnych źródeł energii, w tym w oparciu o krajowy potencjał biomasy, otwarcie rynku energii na wytwórców OZE oraz budowę magazynów energii elektrycznej, rozproszonej.

Według Pracodawców RP problemem projektu KPO jest też "oderwanie od rekomendacji krajowych, przedstawianych rokrocznie przez Komisję Europejską". Jak ocenia organizacja, do niektórych rekomendacji odniesiono się lekceważąco, jak np. wobec zastrzeżeń związanych ze zmianami w sądownictwie i ich negatywnym wpływem na klimat inwestycyjny.

Pozostałe wspomniano w KPO, lecz ich powiązanie z reformami, a następnie reform z programami realizowanymi w ramach KPO, jest często iluzoryczne - wskazują Pracodawcy RP. Z pewnością zostanie to podniesione przez Komisję Europejską podczas procesu oceny dokumentu w Brukseli - ocenia organizacja.

Krajowy Plan Odbudowy to kompleksowy program reform i projektów strategicznych, którego celem jest odbudowa gospodarki po kryzysie wywołanym pandemią, ale również jej wzmocnienie i uodpornianie na ewentualne, kolejne kryzysy.

Powstanie KPO wynika z utworzenia Europejskiego Instrumentu Odbudowy i Wzmacniania Odporności (Recovery and Resilience Facility – RRF), który przewiduje 750 mld euro pomocy dla państw członkowskich. Polska ma otrzymać 23,9 mld euro bezzwrotnych grantów i 34,2 mld euro w formie ewentualnych pożyczek.

Zgodnie z harmonogramem prac Polska powinna przedstawić Komisji Europejskiej KPO do końca kwietnia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Zibi
4 lata temu
Najlepiej dac polskim biznesmenom. Do ręki. Pod stolem. Są tak nauczeni bo sami tak robią.
m-53
4 lata temu
Doczytałem do "wsparcia budowy magazynów energii" i to mi wystarczyło. To jest biznes jedynie dla budujących i dostawców akumulatorów. Zawracanie głowy, jak na razie kosztowne mrzonki. Aktualnie jedynym sensownym ekonomicznie rozwiązaniem są elektrownie szczytowo-pompowe. Być może w miastach gdzie jest sieć CO i CWU wielkie zbiorniki buforowe gorącej wody zasilane nadwyżkami z PV i wiatraków. W domu jednorodzinnym zabawa nieopłacalna bo nikt nie postawi wiatraka i nie zgromadzi w lecie ciepła na zimę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
m-53
4 lata temu
Doczytałem do "wsparcia budowy magazynów energii" i to mi wystarczyło. To jest biznes jedynie dla budujących i dostawców akumulatorów. Zawracanie głowy, jak na razie kosztowne mrzonki. Aktualnie jedynym sensownym ekonomicznie rozwiązaniem są elektrownie szczytowo-pompowe. Być może w miastach gdzie jest sieć CO i CWU wielkie zbiorniki buforowe gorącej wody zasilane nadwyżkami z PV i wiatraków. W domu jednorodzinnym zabawa nieopłacalna bo nikt nie postawi wiatraka i nie zgromadzi w lecie ciepła na zimę.
Zibi
4 lata temu
Najlepiej dac polskim biznesmenom. Do ręki. Pod stolem. Są tak nauczeni bo sami tak robią.