Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Pracownicy Google nie chcą wracać do biur. Bo nie stać ich na paliwo

8
Podziel się:

Ponad 100 pracowników kontraktowych Google Maps nie zamierza wracać do biura. Twierdzą, że nie stać ich na dojazdy do pracy z powodu rosnących cen benzyny. Dlatego wystosowali petycję, w której przypominają, że zarabiają za mało, a mieszkania bliżej firmy są zbyt drogie.

Pracownicy Google nie chcą wracać do biur. Bo nie stać ich na paliwo
Pracownicy Google ze stanu Waszyngton nie chcą wracać do biur. Zdj. ilustracyjne Photographer: Jason Alden/Bloomberg via Getty Images (GETTY, Bloomberg)

Jak pisze "The New York Times", sprawa dotyczy pracowników firmy Cognizant będącej kontrahentem Google'a w miejscowości Bothell w stanie Waszyngton. Około 200 osób poinformowano o tym, że będą pracować z biura pięć dni w tygodniu. To nie spodobało się 60 proc. załogi, która podpisała petycję wzywającą kierownictwo do zawieszenia swoich planów. Petycję popiera związek zawodowy.

Paliwo kosztuje obecnie ok. 5 dol. za galon [3,78 l - przyp. red.]. Wielu z nas nie może sobie pozwolić na mieszkanie w pobliżu biura, ze względu na nasze niskie pensje i wysokie koszty mieszkań - napisano w petycji, do której dotarł "NYT".

Amerykańskie media przypominają, że w maju ceny paliwa osiągnęły rekordowy poziom. Bank inwestycyjny JP Morgan przewiduje, że tego lata galon może kosztować nawet 6 dol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Money. To sie liczy

Protest pracowników w Google Maps

Protestujący na co dzień współpracują z operatorami numeru alarmowego 911. Pomagają operatorom pomóc im znaleźć najszybszą drogę do nagłych wypadków, aktualizują Mapy Google w przypadku klęski żywiołowej i śledzą natężenie ruchu.

Pracownicy kontraktowi mają zarabiać od 16 do 28 dol. za godzinę. Dlatego niektórzy grożą już zwolnieniami, gdyż wydatki na paliwo zabrałyby nawet 28 proc. pensji.

Pełnoetatowi pracownicy Google muszą przychodzić do biura trzy dni w tygodniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
EPIC CASH POW...
3 lata temu
Niezależnie do tego czy pracujesz w Nasa, Google czy jesteś prawnikiem, lekarze, rolnikiem jeśli do przeżycia następnego miesiąca musisz iść do pracy to jesteś po prostu dawnym niewolnikiem lub parobkiem, który dostaje tyle, żeby mieć co zjeść, gdzie się przespać i czym dojechać do pracy. Jak chcesz coś więcej musisz podpisać umowę na pracę do końca swoich dni ( umowa kredytowa ). Konsorcjum bank centralny-banki komercyjne i rządy okradają Cię w długich cyklach z wartości Twojej pracy, tak jak dwa wieki temu właściciele plantacji wykorzystywali niewolników, nic a nic się nie zmieniło na świecie za wyjątkiem nazw i lepszej metody naganiania do pracy niewolników. Jedynymi wolnymi ludźmi są spadkobiercy, dobrze ożenieni i inwestorzy ( akcje, kryptowaluty ). Cała reszta to masy niewolników - bez wolnego czasu, zapracowani i straszeni lub chwaleni przez media. Kościół i system szkolnictwa przygotowuje do bycia idealnym niewolnikiem - szacunek do przełożonych, wiara w lepsze jutro jak będziesz posłuszny, kara jak się nie słuchasz, wielodzietność - żeby nie brakowało niewolników i żeby po podziale spadku, dzieci musiały dalej pracować, szkolenie wyspecjalizowanych niewolników. Tak to funkcjonuje ... dlatego nie wierz, że pracą to sposób na dorobienie się czegokolwiek w życiu ( zmarnujesz czas, swoje zdrowie i zostaniesz z głodową emeryturą na starość ). Kombinuj ( czyli myśl ) - bogata żona, kryptowaluty, spadek, akcje dobrej nowej firmy ( ale nie zajmuj się jej prowadzeniem !!! ) tylko tak zostaniesz wolnym człowiekiem. Praca pod przymusem chodzenia do niej to czyste zło systemowe ( czyli niewolnictwo jak w PRL - gdzie każdy musiał pracować, nic nie miał i jeszcze nie mógł wyjechać z Polski ).
Andy2024
3 lata temu
Faktycznie "drogie" jest to ich paliwo... Money mogłoby odpuścić sobie informacje o ich "tragiczym" położeniu.
WOlna Polska
3 lata temu
Bohaterka powstania warszawskiego Anna Jakubowska "Paulinka" po wojnie przeszła gehennę stalinowskiego więzienia. Ponad pięć lat za kratkami zrujnowało jej zdrowie, życie rodzinne i karierę. Dziś podległa Zbigniewowi Ziobrze prokuratura chce pozbawić ją przyznanego zadośćuczynienia, a sędzia "dobrej zmiany" Piotr Schab wnosi o zmniejszenie zasądzonej kwoty o dwie trzecie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
Slawek31s
3 lata temu
Chwala za ceny paliwa. I tak cena jest zbyt niska paliwo powinno kosztowac conajmniej 17zl
Wolna Polska
3 lata temu
Myślałem że cenzorzy z YT i Google są sowicie wynagradzani.
Euglena
3 lata temu
To tak słabo płacą w goglu?
Gosc
3 lata temu
Mamy większe zmartwienia .Kilka milionów Ukraińców na utraymaniu
Jarecki
3 lata temu
Kogo to interesuje nich zmienia prace