Oznacza to, że przed świętami wszyscy pracownicy sądów, niezależnie od funkcji i stanowiska, otrzymają 1000 zł brutto nagrody.
Co więcej, pracownikom sądów może zostać przyznana nagroda uznaniowa, o której wysokości decydują dyrektorzy sądów, średnio jest to 534 zł brutto. To pieniądze, które również mają trafić przed świętami. Wypłatą nagród mogą być objęci pracownicy, którzy pracują w sądach przynajmniej sześć miesięcy.
Natomiast od nowego roku każdy pracownik otrzyma podwyżkę wynagrodzenia - 200 zł brutto.
Umowę z przedstawicielami sześciu związków zawodowych podpisał sekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości Michał Wójcik.
"Efekt wieloletnich zaniedbań"
- Zdaję sobie sprawę, że wynagrodzenia pracowników sądów nie są satysfakcjonujące, rozumiem rozgoryczenie. Ale po wieloletnich zaniedbaniach, do których doszło za rządów PO-PSL, nie da się załatwić tego problemu w krótkim czasie. W tym roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zrobił wszystko, co było możliwe w tej sprawie - podkreślał Michał Wójcik.
W zawartym porozumieniu Ministerstwo Sprawiedliwości i strona związkowa zgodnie uznają, że obecny poziom wynagrodzeń pracowników sądów powszechnych i powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury nie jest adekwatny do obciążenia pracą, czytamy w komunikacie. "Jednocześnie związki zawodowe zauważają, że przyczyną niskich wynagrodzeń w sądach powszechnych była polityka zamrażania wynagrodzeń w latach 2010-2015 i popierają obecnie podejmowane przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego działania na rzecz systemowego zwiększenia wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratury" - napisał po zawarciu porozumienia resort.
"Wiemy, że teraz grzmi i buczy u was"
"Oj, jak się gotuje" - zaczął swój wpis Komitet Protestacyjny Polskich Sądów. Jak zapewnia Komitet, to nie jest koniec jego działania.
"Wiedzieliśmy dobrze, w jakim kierunku zmierzają prace i w jakim momencie tworzenia budżetu jesteśmy. Po drugie, w styczniu wracamy do rozmów i rysuje się szansa na podwyższenie wynagrodzeń jeszcze w tym roku. Po trzecie, udało się wynegocjować wyższą kwotę gwarantowaną nagrody dla każdego, oraz usunięcie zapisów o "chorobowym w grudniu". A zatem ruszamy dalej do boju" - czytamy we wpisie.
Pod postem widać jednak, że nie wszyscy są zadowoleni z porozumienia ani z "takich związków". Padają słowa typu "200 srebrników", "sprzedani za grosze", "nie chcemy takich związków". A wśród nich najważniejsze: "Protest będzie trwał".
Protest pracowników sądów odbywał się metodą sprawdzoną wcześniej u policjantów. Mianowicie pracownicy brali zwolanienia lekarskie i nie stawiali się w pracy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez https://dziejesie.wp.pl