- Jest już 2,38 mln uczestników PPK i 0,63 mln PPE. Aktywa w PPK to już 6,44 mld zł. PPK - najlepszy z możliwych sposób oszczędzania. Kieruj się faktami, nie stereotypami - napisał wiceprezes PFR na Twitterze.
Pracownicze Plany Kapitałowe to system gromadzenia oszczędności emerytalnych, który jest współtworzony przez pracowników, pracodawców oraz państwo. Dotyczy osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika PPK może wynosić od 2 do 4 proc. wynagrodzenia. Z kolei pracodawca dopłaca składkę od 1,5 proc. do 4 proc. wynagrodzenia. Maksymalna wpłata na PPK w przypadku jednego pracownika może wynosić 8 proc.
Groszowe emerytury. Seniorzy skarżą się na finanse
Jak wyliczaliśmy wcześniej w money.pl, do uczestnictwa w PPK najmniej dołożą osoby najsłabiej wynagradzane – do 120 proc. minimalnej pensji – praktycznie nic nie muszą wykładać ze swoich.
Uczestnictwo w PPK to koszt jedynie 0,5 proc. Pracodawca dołożyć musi trzy razy tyle. Przy 2800 zł wynagrodzenia minimalnego Kowalski wykłada 14 zł, pracodawca dopłaca 42 zł miesięcznie. Do tego dołoży się też państwo.