"DGP" w czwartek informuje, że do nowych przepisów dotyczących pracy zdalnej nie będzie miało zastosowania rozporządzenie z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. Przepisy te wymuszają na pracodawcach zapewnienie zatrudnionym: krzesła, biurka, monitora, klawiaturę, myszkę i właśnie pokrycie kosztów związanych z zakupem okularów korekcyjnych.
Pracodawca nie zapłaci za okulary pracującym zdalnie
Problem w tym, że wspomniane rozporządzenie określa wymagania bezpieczeństwa, higieny pracy i ergonomii dla "stanowisk pracy". Tymczasem w noweli Kodeksu pracy rządzący wpisali "stanowisko pracy zdalnej".
MRiPS w swojej opinii przyznaje, że nie są to pojęcia tożsame. A to oznacza, że po 7 kwietnia pracodawca nie będzie miał obowiązku zapewniania przewidzianego w tym rozporządzeniu: wyposażenia, mebli czy monitora do pracy w domu. Jak zauważa "DGP", to zaskoczenie dla pracodawców, którzy już szykowali się do zapewnienia niezbędnego sprzętu pracującym zdalnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego resort rodziny już przygotowuje rozwiązanie, które nałoży na pracodawcę obowiązek zapewnienia pracownikom okularów korygujących wzrok. Co ważne, ten problem nie dotyczy osób zatrudnionych hybrydowo – czytamy w gazecie.
Zmiany w Kodeksie pracy w związku z pracą zdalną
Pracodawca też będzie musiał zapewnić zatrudnionemu zdalnie rekompensaty za zużycie energii i prądu. Ich wysokość prawodawcy ustalili na kwoty od 1,60 zł do 3 zł za każdy dzień. W money.pl pisaliśmy, że to może być argument dla firm za przywróceniem pracy stacjonarnej. Jednocześnie zatrudniające przedsiębiorstwo nie musi uwzględnić po swojej stronie np. braku kawy, czy też finansować zakupy mydła lub papieru toaletowego.
"DGP" podkreśla, że choć nowelizacja wejdzie w życie za tydzień, to wciąż wzbudza niejasności. Nie wiadomo np., czy jeśli osoba pracująca z domu wybierze się do biura, to czy można uznać to za podróż służbową? Z analizy przepisów tak właśnie by wynikało, choć nie ma pewności, czy taki był zamysł ich autorów.
Niepewność wśród pracujących i szefów wzbudzają też przepisy o okazjonalnej pracy zdalnej. Chodzi przede wszystkim o to, skąd pracownik mógłby ją udzielać.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.