Z danych Nielsen Audience Measurement Polska, do których dotarł serwis wynika, że w czerwcu tego roku w TV Republika reklamowało się zaledwie 71 firm, podczas gdy rok temu o tej porze na antenie stacji prezentowało się 204 reklamodawców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po skandalicznych wypowiedziach Jana Pietrzaka, Marka Króla i Marka Jakubiaka stacja od miesięcy mierzy się z kryzysem wizerunkowym. W sylwestra pierwszy przytoczył "okrutny żart" związany z imigrantami, którzy mogą trafiać do wybudowanych przez Niemców obozów koncentracyjnych np. w Auschwitz. Kilka dni później temat podchwycił Marek Król i stwierdził, że imigrantów można "zaczipować jak psy". Z kolei poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak porównał imigrantów do "niepotrzebnych odpadów".
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała ponad 130 skarg na słowa Jana Pietrzaka. Reakcja reklamodawców była natychmiastowa. 3 stycznia współpracę z TV Republika zakończyła IKEA. Za nią poszły m.in. mBank, Carrefour Polska, Adamed Pharma, Pyszne.pl, Skoda, OtoDom (Grupa OLX), Bank Millennium, Alior Bank, Santander, Master Card, Aflofarm, Tarczyński, Provident, Żabka Polska i E.Wedel, który przedstawiał planszę o mowie nienawiści zamiast swoich reklam.
Mnie reklam, ale wpływy większe. Oto powód
W czerwcu na antenie stacji pojawiło się mniej reklam - było ich 3672, podczas gdy w czerwcu 2023 roku - 13367. Mimo mniejszej ich liczby, stacja cennikowo zarobiła więcej. W czerwcu br. jej wpływy z reklam wyniosły 30,29 mln zł, podczas gdy rok temu - 6,25 mln zł - informuje serwis Wirtualnemedia.pl.
Jak to możliwe? To skutek sporej podwyżki cen. Przed rokiem za 30-sek. spot reklamodawcy płacili zaledwie 550 zł, zaś w czerwcu tego roku - 13,8 tys. zł (cena netto, bez rabatów) - wyjaśnia serwis.
Telewizja Republika w 2023 roku osiągnęła rekordowe wyniki finansowe w swojej historii. Przychody poszły w górę o 21 proc., a zysk netto sięgnął 3,5 mln zł, m.in. dzięki wpłatom od widzów