Zmiany w prawie budowlanym mają pomóc w inwestycjach - zakłada resort rozwoju. Ma to przyspieszyć budowę mieszkań w Polsce.
– W 2019 r. oddano do użytkowania ponad 200 tys. mieszkań, czyli najwięcej od 1980 roku. Chcemy utrzymać ten trend, bo Polacy potrzebują mieszkań. Uchwalone właśnie Prawo budowlane przyczyni się do tego, ponieważ skróci cały proces inwestycyjny – podkreśla cytowana w komunikacie minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Koniec absurdów
Jak poinformował resort, w wyniku deregulacji zniknąć mają przede wszystkim liczne absurdy, jak choćby konieczność uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku instalacji bankomatów, paczkomatów czy innych tego typu urządzeń.
To nie koniec zwolnień z obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę. Obejmą one też instalacje gazowe wykonywany wewnątrz i na zewnątrz użytkowanego budynku. Podobnie stacje regazyfikacji LNG o pojemności zbiornika magazynowania gazu do 10 m3, niecki dezynfekcyjne (w tym również tych z zadaszeniem) oraz wszystkie oczyszczalnie ścieków o wydajności do 7,5 m3 - wylicza ministerstwo rozwoju w komunikacie.
Pozwolenie nie będzie też trzeba uzyskać na urządzenia melioracji wodnej, a także budowa stawów i zbiorników wodnych o powierzchni, która nie przekracza 1000 m2 i głębokości nieprzekraczającej 3 m położonych w całości na gruntach rolnych.
Mniej dokumentacji, ale więcej bezpieczeństwa
Ma być również mniej tzw. "papierologii". Już na "etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę lub zgłoszenia, budujący będą składać mniej dokumentów. Inwestor do wniosku o pozwolenie na budowę będzie dołączał tylko część obecnego projektu budowlanego. Zmniejszy się również liczba wymaganych egzemplarzy projektu dołączanego do wniosku" - wskazuje resort.
Ustawa ma też spowodować, że bardziej bezpieczne będą popularne "escape roomy". Przy przerabianiu mieszkania czy piwnicy w bloku na escape room konieczne będzie sporządzenie ekspertyzy przeciwpożarowej. Podobnie będzie w przypadku przekształcania lokalu np. na żłobek.
Samowola do zalegalizowania
Stare, co najmniej 20-letnie, samowole budowlane mają być łatwiejsze do zalegalizowania - zakłada resort.
"Warunkiem dokonania legalizacji na podstawie uproszczonej, bezpłatnej procedury będzie przedstawienie ekspertyzy technicznej, potwierdzającej możliwość bezpiecznego użytkowania obiektu i geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej".
To rozwiązanie ma spowodować, że dotychczasowe samowolki będą podlegać systemowi kontroli okresowych. To, zdaniem MR, ma poprawić bezpieczeństwo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl