Ustawa przewiduje między innymi, że na etapie starania się o pozwolenie na budowę inwestor nie będzie musiał składać w urzędzie powiatowym lub gminnym projektu technicznego obiektu budowlanego. Ma to przyspieszyć proces inwestycyjny i - o czym pisze "Puls Biznesu" - zaoszczędzić urzędom przeglądania "kilkunastu milionów stron dokumentacji rocznie".
Ustawa zakłada też, że niemożliwe będzie stwierdzenie nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę lub użytkowanie po pięciu latach od ich wydania.
Mają się także zmienić przepisy dotyczące samowoli budowlanych - resort rozwoju chce, aby najstarsze, co najmniej 20-letnie samowole budowlane, łatwiej było zalegalizować.
Spora zmiana dotyczy małych budowli, takich jak paczkomaty, biletomaty i wpłatomaty. Tego typu obiekty do wys. 3 m będą zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę i ich zgłaszania, nie będzie też potrzebny dziennik budowy.