Jeśli przedsiębiorca ma zaległości podatkowe, fiskus może skutecznie dopominać od jego męża czy żony, z którym przedsiębiorca jest we wspólności majątkowej – przypomina "Rzeczpospolita".
Ograniczona wspólność majątkowa też nie zawsze rozwiąże sprawę, bo skutki prawne umowy ograniczającej, znoszącej lub wyłączającej wspólność, nie odnoszą się do zobowiązań podatkowych powstałych przed dniem jej zawarcia. Jeśli więc umowa została zawarta w styczniu 2020 r., ale pierwsze zaległe zobowiązanie podatkowe powstało w grudniu 2019 r., to małżonek będzie za nie odpowiadał solidarnie. Za te powstałe później – już nie.
Podobnie się będzie miała sytuacja z rozwodem, który powoduje przecięcie więzów finansowych. Choć drogi życiowe się rozeszły, to były partner będzie odpowiadał za zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań podatkowych, które powstały w czasie trwania wspólności majątkowej, ale tylko do wysokości przypadającego mu udziału w majątku wspólnym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl