Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa najważniejsze dla pracowników były benefity pozapłacowe, wtedy rozumiane przede wszystkim jako karty sportowe, paczki świąteczne oraz pakiety opieki medycznej. Po rozprzestrzenieniu się COVID-19 to te ostatnie zyskały na znaczeniu w oczach pracowników.
Swoje dorzuciła też inflacja, wciąż utrzymująca się w Polsce na wysokim poziomie. Przez nią zatrudnieni mocniej skupiają się na dodatkach do pensji, które mogą przyczynić się do obniżenia kosztów życia – wynika z "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service.
Zmiana funkcji benefitów w ostatnich latach pokazuje, że ich główną rolą jest odpowiadanie na aktualne potrzeby pracowników, które mogą dotyczyć różnych aspektów – finansów, rozrywki czy czasu wolnego. Trzeba jednak reagować na bieżąco i aktualizować ofertę – podpowiedział Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego oczekują pracownicy? Premii i krótszego tygodnia pracy
Badanie wskazało, że obecnie benefity pozapłacowe otrzymuje mniej niż jedna trzecia zatrudnionych (30 proc.). Najczęściej mogą oni liczyć na: bony i rabaty (52 proc.), prywatną opiekę medyczną (45 proc.), paczki na święta (44 proc.) oraz imprezy integracyjne (41 proc.).
Jak zauważyli eksperci, to jednak nie odpowiada wprost na dzisiejsze oczekiwania pracowników. Pracujący w firmach chcieliby bowiem przede wszystkim podwyżek (73 proc.) lub premii finansowych (63 proc.).
Na trzecim miejscu znajduje się czterodniowy tydzień pracy, na który liczy nawet co trzeci zatrudniony. Oczekiwanie to wzmogły informacje o pozytywnych wynikach ekspertów z innych krajów.
Skrócenie tygodnia pracy i oczekiwanie na dodatkowe dni wolne to trend, który zyskał popularność w wyniku pandemii, a pracodawcy powinni pamiętać o tym w swoich strategiach zarządzania zasobami ludzkimi. Pracownicy, szczególnie ci z pokolenia Z, oczekują równowagi między pracą a życiem prywatnym, a dla wielu z nich czas wolny i odpoczynek są równie ważne, co wynagrodzenie. Przewidujemy, że oczekiwania te będą rosły, szczególnie w kontekście dbałości o zdrowie psychiczne pracowników. Do tego trendu przyczynią się też demografia, czyli spadek liczby osób na rynku pracy, ale też sztuczna inteligencja i automatyzacja, które przejmą liczne, zwłaszcza powtarzalne i rutynowe zadania – stwierdził Krzysztof Inglot.
Chcemy też obniżenia kosztów życia i dodatkowego wsparcia
29 proc. pracowników oczekuje, że pracodawca dofinansuje mu zakup paliwa, co pozwoliłoby obniżyć koszty życia. Na kolejnych miejscach znalazły się: darmowe wyżywienie w pracy i dodatkowe dni wolne (po 25 proc. wskazań).
Badanie przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI na grupie 1106 respondentów w wieku od 18 lat wzwyż.