"Rządy PiS to po prostu dobre rządy! Niech przemówią liczby! Tym razem spójrzmy na dług publiczny w relacji do PKB" - napisał w środę w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.
Do wpisu dołączył infografikę pokazującą, że dług publiczny w relacji do PKB w latach 2005-2007, a więc za pierwszych rządów PiS, spadł o 2 punkty procentowe, w latach 2007-2015, czyli za rządów PO-PSL wzrósł, o 7,5 pkt proc., a w latach 2015-2023 - gdy rządzi PiS - spadł o 3,2 pkt proc.
Rząd stworzył architekturę finansową na własny użytek
Ale premier Mateusz Morawiecki w swoim wpisie nie mówi wszystkiego. Jak pisał Damian Szymański w swojej opinii dla money.pl spora część długu publicznego została wytransferowana poza budżet państwa, na przykład do funduszy w gestii Banku Gospodarstwa Krajowego.
Stwierdził, że "ta władza stworzyła wspaniałą architekturę finansową na swój własny użytek".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wydatki państwa w funduszach poza budżetem
"Skoro mówimy już o funduszach w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), nie sposób nie wspomnieć o ulubionym rządowym funduszu na wydatki wszelakie, czyli Przeciwdziałania COVID-19. Jego plan się zmienia kilkanaście razy w ciągu roku i również nikt nic o nim nie wie poza samą administracją publiczną, ale i ona może robić wielkie oczy na niektóre zmiany, bo np. minister finansów nie ma pojęcia, jak te pieniądze są wydawane" - pisał. Również Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych jest poza ustawą budżetową i poza kontrolą parlamentu.
Gdy więc słyszą Państwo argumenty władzy, że przecież dług państwa jest na średnim poziomie UE i nic złego się nie dzieje, to absolutnie nie w tym rzecz.Czym innym jest zwiększanie zadłużenia, a czym innym stworzenie osobnego systemu finansowania poszczególnych ministerstw poza naszą kontrolą. - podkreślił.