- Cieszę się, że Komisja Europejska dostrzegła ten problem. Polska była pierwszym krajem, który 3-4 lata temu zaczął głośno krzyczeć, że raje podatkowe to piekło dla społeczeństw, a raj tylko dla nielicznych. Wahadełko przesuwa się powoli, ale w dobrym kierunku - powiedział w rozmowie z money.pl premier Mateusz Morawiecki, komentując kwestie tzw. podatku cyfrowego, czyli daniny nakładanej na gigantów technologicznych unikających opodatkowania w krajach, w których działają na szeroką skalę.
Premier szeroko skomentował w rozmowie z redaktorem naczelnym money.pl Sebastianem Ogórkiem kwestie podatkowe dotyczące Polaków. W sprawie najmłodszych podatników szef rządu przypomniał, że pojawił się zerowy PIT dla pracowników do 26. roku życia. Dopytywany o to, co ze starszymi, ale zarabiającymi najniższą krajową - czy byłby gotów podnieść pensję minimalną do 2500 zł, odparł, że rząd dyskutuje ze związkowcami w tej sprawie.
- Prowadzimy rozmowy z "Solidarnością", dyskutujemy też z ministrami - Jerzym Kwiecińskim, Jadwigą Emilewicz, też z ministrem finansów, wcześniej Marianem Banasiem, teraz ja tę funkcję sprawuje. Także patrzymy, co jest możliwe w tej kwestii - zapewnił premier. Jak dodał, podniesienie pensji minimalnej oznacza jednocześnie wzrost wydatków budżetowych. - Nie wykluczam korekty, jeżeli już to w górę. Decyzja we wrześniu - podkreślił.
Frankowicze
Niedługo zapadnie ważna decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie frankowiczów. Jak powiedział premier Morawiecki, wyrok TSUE to jedynie "decyzja w trybie orzeczenie prejudycjalnego". - To po tym dopiero polskie sądy będą decydowały, w jaki sposób poszczególne umowy powinny być interpretowane. Sądy zawsze biorą pod uwagę stabilność systemu finansowego, stabilność gospodarki, stabilność państwa. Ale oczywiście jeżeli są nieprawidłowości to one powinny być napiętnowane i sądy mają prawo wydawać ostateczne wyroki - stwierdził szef rządu.
Morawiecki odniósł się też do kwestii obaw związanych z tym, że korzystny dla frankowiczów, ale niekorzystny dla banków wyrok TSUE może zakończyć się kryzysem. - Nie mam takich obaw. System bankowy w Polsce ma bardzo dobre rezerwy, jest bardzo mocno skapitalizowany. Jeszcze z przeszłości znam doskonale sytuację sektora bankowego, wiem jaki jest poziom kapitału podstawowego i jego płynność czy adekwatność. Znam te wskaźniki i je śledzę, jestem też w kontakcie z Komisją Nadzoru Finansowego. Wiem, że sytuacja jest absolutnie stabilna i pod kontrolą - zapewnił premier w rozmowie z money.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl