Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Premier Tajlandii ukarany grzywną. Powód: przyłapano go bez maseczki

11
Podziel się:

Premier czy "zwykły śmiertelnik", podlega takim samym zasadom. Przynajmniej w Tajlandii, gdzie szef rządu został ukarany mandatem za brak maseczki w pomieszczeniu. Pogrążyło go zdjęcie, które jego służby prasowe umieściły w internecie.

Premier Tajlandii ukarany grzywną. Powód: przyłapano go bez maseczki
Kłopotliwe dla premiera zdjęcie zniknęło już z jego oficjalnego profilu na Fb (Facebook premiera Tajlandii)

Niewinne, wydawałoby się, zdjęcie kosztowało premiera Tajlandii, gen. Prayuth Chan-ocha sporo wstydu. Na fotografii widać wyraźnie, że w czasie narady z grupą ekspertów jako jedyny nie miał na twarzy maseczki. Rozmowy dotyczyły pozyskiwania dodatkowych szczepionek przeciwko Covid-19, a premier w widoczny sposób naruszył obowiązujące wszystkich obywateli zasady.

Na zdjęcie zareagował gubernator Bangkoku Aswin Kwanmuang, a po południu razem z funkcjonariuszami pojawił się w biurze generała. Jak donoszą miejscowe media premier Prayuth zgodził się zapłacić grzywnę w wysokości 6 tys. bahtów (ok. 720 zł). Premier został ukarany grzywną w dolnych widełkach, bo maksymalna kara za brak maseczki wynosi 20 tys. bahtów.

Sytuacja w Tajlandii nie uspokaja się. Z powodu rosnącej liczby zakażeń władze Bangkoku zaostrzyły epidemiczne regulacje w stolicy. Władze miasta na dwa tygodnie zamknęły też ponad 30 rodzajów obiektów, w tym salony masażu, kina i siłownie. Nieczynne są również m.in. publiczne parki, baseny i inne obiekty sportowe, kafejki internetowe, biblioteki, muzea i centra spa. Skrócono godziny działania sklepów i centrów handlowych oraz zakazano zgromadzeń większych, niż 20-osobowe.

Zobacz także: Podróbki Pfizera w Polsce. Rzecznik rządu Piotr Müller uspokaja

Od ubiegłego wtorku nie działają bary, puby i kluby nocne w trzech dzielnicach, w których wykryto ogniska zakażeń.

Przez wiele miesięcy Tajlandia nie notowała większych problemów

Bangkok od kilku dni notuje coraz więcej zakażeń koronawirusem. Liczba stwierdzanych przypadków, która przed tygodniem nie przekraczała 300 dziennie, w czasie minionego weekendu wzrosła do ponad tysiąca.

Tajlandia przez wiele miesięcy była jednym z krajów najlżej dotkniętych pandemią dzięki ograniczeniom w podróżach i sprawnemu izolowaniu chorych. Na początku kwietnia liczba zakażeń jednym z nowych wariantów koronawirusa zaczęła jednak gwałtownie rosnąć, co uznano za początek trzeciej fali infekcji.

W sobotę miejscowe służby medyczne poinformowały o wykryciu rekordowej liczby 2839 nowych zakażeń – najwięcej w stołecznym Bangkoku. Następnego dnia padł rekord zgonów: zmarło 11 osób chorych na Covid-19.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
ML78
4 lata temu
Wyobraźcie sobie gdzie pracy musiałby szukać policjant, który chciałby ukarać mandatem Morawieckiego albo Kaczyńskiego i ilu prokuratorów szukałoby haków na takiego, który spytał o maseczkę Ziobro.
Ewa
4 lata temu
no prosze ja wszyscy to wszyscy a u nas?
Tak było
4 lata temu
W potężnej Wspanialej Polsce coś takiego byłoby nie do pomyślenia. Według standardu dzikiego azjatyckiego kraju polski premier ,prezydent i inni ważni przedstawiciele KC PiS powinni już dawno odwiedzić wiezienie. Dobrze, że żyjemy w cywilizowanym państwie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Ślązak JON
4 lata temu
Dobrze mi tak. Mógł się zapisać do PiS.
Dan
4 lata temu
Ja maseczki mogdy nie miałem, bo doskonale wiem, ze nie chroni przed żadnymi wirusami, ponieważ są tak malutkie, że swobodnie przenikają nawet przez oczy. Natomiast noszenie maski bardzo poważnie szkodzi zdrowiu. Nosząc maskę organizm i mózg masz niedotleniony na 100 % !! Po pół godziny na masce zaczynają się namnażać bakterie, pleśnie i grzyby, które ludzie wdychają. Częste i długotrwałe noszenie maski może spowodować wszelkiego rodzaju choroby układu oddechowego jak np zapalenie płuc czy grzybica płuc. I na koniec kwestia dwutlenku węgla. W pomieszczeniach norma CO2 wynosi 1000 PPM natomiast zmierzone stężenie CO2 pod maską już po jednej minucie od jej założenia wyniosło od 7 do 9.500 PPM. Różnice w pomiarach wynikały ze szczelności maski. I tutaj nie ma żadnej interpretacji, jest norma i jest pomiar, norma została przekroczona nawet dziesięciokrotnie !! Dalej wierzycie , ze nierządom chodzi o nasze zdrowie ? A 120 tysięcy niepotrzebnych zgonów przez paraliż służby zdrowia nie daje wam do myślenia ? Na prawdę to w trosce o nasze zdrowie ? Ludzie opamiętajcie się !!
pio
4 lata temu
a czy w polsce jest taki sanepid co sie nie boi pisu
Leszek
4 lata temu
Ustawka pod publiczkę. Patrzcie i drżyjcie nawet jemu się nie upiekło.
Tow. P.
4 lata temu
Zapraszamy na szkolenia z unikania odpowiedzialności do ośrodka szkoleniowego Prawa i Sprawiedliwości. Oferujemy kompleksowe szkolenia dla przywódców całego świata.