Podczas piątkowego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze dziś wskaże kandydata na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi.
- Będzie to ogrom zadań, przekraczający możliwości poszczególnych resortów, wymagający koordynacji na bardzo wielu poziomach - przyznał zapowiadał premier.
W południe w Nowej Soli potwierdził, że to Marcin Kierwiński obejmie tę funkcję. Wejdzie w skład rządu i zrzeknie się mandatu europosła. Miałby przyjąć rolę pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi.
Szef rządu podkreślił, że Kierwiński ma wykształcenie techniczne, a także doświadczenie samorządowe oraz w zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.
Mały problem polegał na tym, że on jest eurodeputowanym od niespełna 3 miesięcy - zauważył premier.
Jak podkreślił, były szef MSWiA zgodził się na zrzec mandatu europosła i wejdzie w skład rządu. - (Kierwiński) jest dzisiaj ze mną w Nowej Soli i jutro przystąpi do roboty we Wrocławiu" - powiedział.
- Większość, która dostaje się do europarlamentu, nie myśli o tym, żeby po 3 miesiącach składać mandat i tracić różne przyjemne rzeczy związane z wyjściem tam, a po 15 minutach otrzymałem odpowiedź, że jest gotowy także do złożenia mandatu eurodeputowanego, czyli będzie członkiem rządu odpowiedzialnym za ten program odbudowy - przekazał Tusk.