Rekonstrukcję rządu zapowiadał sam premier Donald Tusk. 19 marca powiedział:
Zawsze ktoś w rządzie spisuje się gorzej, a ktoś lepiej i zawsze jest dobry moment, że wtedy, kiedy się już zdefiniowało, kto z jakichś powodów nie daje rady tak na sto procent, to wtedy będzie rekonstrukcja.
Kto odejdzie z rządu? Pięć nazwisk na "liście"
Według dziennika na liście ministrów, którzy mają pożegnać się ze stanowiskami w rządzie, jest pięć osób.
Trzech ministrów z tej listy może odejść z rządu na własną prośbę, bo mają znaleźć się na listach kandydatów do Parlamentu Europejskiego. "Rz" ustaliła, że taki los najprawdopodobniej spotka ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, ministra aktywów państwowych Borysa Budkę, ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana.
Jednak dwoje kolejnych ministrów może opuścić gabinet Donalda Tuska z powodu niezadowolenia z efektów ich pracy. Chodzi o ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego (PSL) oraz Pauliny Hennig-Kloski (Polska 2050).
– Siekierskiego wybronimy, a z Hennig-Kloską może być różnie. Niech Hołownia o nią walczy, my nie będziemy- mówi "Rz" jeden z ministrów w rządzie Donalda Tuska z PSL.