Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Premierzy sześciu krajów UE chcą zmian w pakiecie drogowym

40
Podziel się:

Szefowie rządów sześciu państw członkowskich UE, w tym Polski, apelują o zmiany w projekcie przepisów zaostrzających prawo w transporcie międzynarodowym

Premierzy sześciu państw protestują przeciwko nowym unijnym przepisom.
Premierzy sześciu państw protestują przeciwko nowym unijnym przepisom. (Fotolia)

Oprócz Polski pod apelem o zmiany podpisali się premierzy Węgier, Litwy, Łotwy, Rumunii i Bułgarii.

Apel dotyczy przepisów zawartych w tzw. pakiecie mobilności. Wątpliwości dotyczą m.in. kabotażu, czyli transportu towarów na terenie kraju, w którym firma transportowa nie ma swojej siedziby.

Według przyjętego w styczniu sprawozdania, kabotaż ma zostać ograniczony do trzech dni, po których ma następować 60-dniowa przerwa. Samochody miałyby też obowiązkowo, raz na 4 tygodnie, wracać do baz.

Zobacz także: Oglądaj też: Firma bez szefa. Przyszłość zarządzania?

Zdaniem premierów, którzy podpisali się pod apelem o zmiany w projektowanych przepisach, takie zapisy godzą w interesy części państw członkowskich i powodują niepotrzebne podziały wewnątrz UE.

W liście adresowanym do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, szefów Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej apelują o przeprowadzenie dokładnej analizy wpływu nowych przepisów na sektor drogowy w poszczególnych państwach członkowskich.

- Jesteśmy przekonani, że podczas negocjacji możliwe będzie znalezienie lepszych rozwiązań, które pozwolą w sposób odpowiedni i efektywny zmodernizować europejski transport drogowy, zapewnić konkurencyjność, zachować integralność jednolitego rynku i osiągnąć ambitne cele klimatyczne - czytamy w liście.

Pakiet mobilnościowy jest obecnie na ostatnim etapie negocjacji między przedstawicielami europarlamentu, krajów członkowskich i Komisji Europejskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
remiś
5 lata temu
problem z kabotażami jest taki że zabiera się możliwość zarobku tym którzy są na miejscu - teoretycznie wpada na chwilę i za chwilę znika nie zostawiając na miejscu żadnych podatków . Nie zrozumcie mnie źle ale podatki płaci się w miejscu zameldowania firmy ... A więc zwykły przedsiębiorca który ma na miejscu do utrzymania tabor i pojazdy nie może ich ruszyć poniżej pewnego poziomu czyli stawki tzw. za km . ma zrobić kurs za np. 800 euro - taki fracht to jest poniżej jego kosztów i ... nagle znikąd znajduje się przewoźnik który jednak bierze taki ładunek ... bo i tak ma zapłacony za inne ładunki więcej a szkoda nie dorobić parę euro i tak sobie latają po dwa lub więcej tyg. a rozliczają się w tańszym kraju . Naprawdę się można delikatnie to ujmując ...zdenerwować
Jego nick
5 lata temu
Mam nadzieje , ze normalne kraje sie na to nie zgodza.
obserwator44
5 lata temu
to w końcu mamy swobodny przepływ towarów i ludzi w UNI czy nie?!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
Kaz
5 lata temu
Myślałem, że po to wstawaliśmy z kolan, żeby takie problemy nas nie dotyczyły, widać to ściema i dalej klęczymy tylko o tym nie mówimy.
free man
5 lata temu
A gdzie wolność gospodarcza??? Niech się rządy nie wtrącają do gospodarki!!!
czes
5 lata temu
chciec to oni maga tylko czy papieru toaletowego dla nich starczy.
niech pisoban...
5 lata temu
republik zacznom placic to problem kabotarzu zniknie.
hary
5 lata temu
Wszystko to zawdzięczamy PiS. Nic dodać, nic ująć.
...
Następna strona