Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Biomed Lublin bez prezesa. Leku na COVID-19 szybko nie będzie

130
Podziel się:

Szef Biomedu Lublin Marcin Piróg nagle zrezygnował z funkcji prezesa. Co teraz z lekiem na COVID-19, nad którym pracuje firma? Jak się dowiadujemy, poważne testy jeszcze nawet nie ruszyły. A na rynkowy debiut trzeba będzie sporo poczekać.

Biomed Lublin bez prezesa. Leku na COVID-19 szybko nie będzie
Marcin Piróg nagle zrezygnował z funkcji prezesa (East News, Krzysztof Radzki)

O odejściu Piróga poinformowano w poniedziałek. Jeszcze dwa miesiące temu chwalił się lekiem na koronawirusa. Twórcy projektu zapewniali, że lek "zabija koronawirusa" i że Polska jest pierwszym krajem na świecie, któremu udało się opracować taki preparat. Lek lubelskiej spółki powstał z osocza ozdrowieńców, którzy przeszli zakażenie.

Przedstawiciele firmy we wrześniu mówili o testach i procesie administracyjnym wdrożenia leku, zapowiadali, że może się to stać bardzo szybko.

Zobacz także: Biomed chwali się lekiem na COVID. Prezes mówi o cenie

Optymizm prezesa kontra realia

Money.pl rozmawiał pod koniec września z lekarzami i ekspertami. Tłumaczyli, że testy kliniczne raczej nie ruszą w tym roku. Piróg natomiast w rozmowie z money.pl zarzucał im zbytni pesymizm.

Na jakim etapie są więc prace nad polskim lekiem? Dopiero na początku listopada spółka wystąpiła o pozwolenie rozpoczęcia badań klinicznych. Zielonego światła w tej sprawie jednak ciągle nie ma.

Tymczasem testy miały ruszyć szybko w czterech szpitalach. Jednym z nich miał być Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku. Jak słyszymy od przedstawicieli tego szpitala, testy kliniczne to jednak pieśń przyszłości. Lekarze wciąż czekają na odpowiednie dokumenty w tej sprawie.

Kiedy więc w Białymstoku mogłyby ruszyć testy? Słyszymy, że przynajmniej za miesiąc - ale to i tak w bardzo optymistycznym scenariuszu.

Eksperci w rozmowie z money.pl mówili, że rozpoczęcie testów to dopiero początek całego procesu. Ile ten może potrwać? Nawet prowadzący badania nad lekiem prof. Krzysztof Tomasiewicz mówił, że "trudno wskazać horyzont czasowy".

Po wrześniowych, optymistycznych zapowiedziach spółki, ceny jej akcji wystrzeliły. Tej sprawie zresztą przyglądała się Komisja Nadzoru Finansowego.

"Prezes miał inną wizję"

Czy to kwestia leku na COVID-19 jest powodem rezygnacji prezesa? W komunikacie spółki napisano: "pan Marcin Piróg podał jako przyczynę złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji istotne rozbieżności pomiędzy nim a przewodniczącym rady nadzorczej i innymi przedstawicielami rady nadzorczej spółki w kluczowych kwestiach dotyczących funkcjonowania organizacji, wdrażania i realizacji strategii spółki oraz jej przyszłego rozwoju".

Nieoficjalnie przedstawiciele Biomedu Lublin mówią to samo. - Naprawdę w tym sporze chodziło niemal o wszystko, ale akurat nie o lek na COVID-19 - usłyszeliśmy. Nad preparatem, jak słyszymy, trwają "normalne prace".

Jak przekonywali, prezes miał po prostu "inną wizję rozwoju" spółki niż rada nadzorcza. Próbowaliśmy porozmawiać na ten temat z Marcinem Pirogiem - ten jednak odmówił.

Jak nieoficjalnie dowiaduje się money.pl, na razie spółką zarządzać będzie Piotr Fic, wiceprezes ds. operacyjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(130)
WYRÓŻNIONE
ZK590
4 lata temu
ostatnim polskim wynalazkiem był Polon i Rad Skłodowskiej. Dlatego, bo to było we Francji i nie było grantów do rozgrabienia.
Gall
4 lata temu
W ogóle to dramat , że mając podobno tylu specjalistów do oceny leku nikomu nic nie chce się zrobić . Mówiąc krótko trzeba kimś potrząsnąć żeby była zgoda i ruszyły badania kliniczne . Dlaczego w tym kraju na jednego pracującego pracuje kilku nierobów - tu się nic nie zmieniło od komunizmu
Vice P.
4 lata temu
napiszę tylko jedno słowo, które za tym stoi: KASA
NAJNOWSZE KOMENTARZE (130)
Marcel
4 lata temu
Ten lek będzie miał złożoną nazwę Ś I P W J Ściema I Propaganda W Jednym
siwy
4 lata temu
Jak to jest - lek jest podawany , pobieracie serum ,a efektów nie widać . Coś tu nie tak . Działania niektórych " osób " są przejawem czystego zła i wrogości .
ap2006
4 lata temu
W szpitalach leczą osoczem a tyle problemów jest z lekiem też z tego samego osocza. Czy w czasie pandemii takie zabawy to robienie niepotrzebnych nadziei
Słaby
4 lata temu
Dziwne, że tego typu artykuły powstają- przecież to powinno być karane. Wy macie w tym jakiś interes? Chcecie odebrać ludziom akcje? Twitter: dr Grzegorz Czelej@CzelejGrzegorz Biomed wywiązał się ze wszystkich formalności naszego projektu. Teraz spodziewam się, że dosłownie lada godzina dostaniemy zgodę, rozpoczniemy podawanie leku pacjentom, tzn. rozpocznie to prof. Tomasiewicz i grupa profesorów z 5 klinik współpracujących.
Lech
4 lata temu
Przepraszam ale w ogóle to bioded jakiś lek na covid wyprodukowal? Bo jak rozmawiałem z pracownikami to byli w szoku. Nikt z nich tego leku nie widział i o nim nie słyszał w firmie.
...
Następna strona