Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz był w sobotę pytany przez dziennikarzy o priorytety na najbliższy okres. W odpowiedzi polityk zwrócił uwagę na postulat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, co - jak podkreślił - jest priorytetem PSL-u i jednym ze sztandarowych punktów jego programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosiniak-Kamysz stwierdził, że pieniądze na wprowadzenie tego rozwiązania mogą się znaleźć przy "najlepszej organizacji finansów publicznych". Wskazał, że jego środowisko polityczne obecnie czeka na propozycje Ministerstwa Finansów w tym zakresie.
Prezes PSL ocenił, że szef resortu finansów Andrzej Domański ma zbliżony do ludowców pogląd w tej sprawie. Podobne jest też - jak powiedział Kosiniak-Kamysz - stanowisko całej Koalicji Obywatelskiej. - Na pewno się z tego wywiążemy - przekonywał.
Trzecia Droga stawia warunek koalicjantom
Podczas wystąpienia na Radzie Naczelnej PSL w sobotę prezes partii powiedział też, że kwestia składki zdrowotnej to "być albo nie być PSL i Trzeciej Drogi w koalicji".
Obecnie podstawowa stawka składki zdrowotnej to 9 proc., którą płacą pracujący oraz prowadzący działalność na skali podatkowej. Z kolei liniowcy płacą 4,9 proc., a ryczałtowcy trzy poziomy składki ryczałtowej w zależności od przychodu.
W koalicji nie ma jednego wspólnego pomysłu na składkę zdrowotną. W debacie publicznej pojawiły się cztery propozycje dotyczące zmian w naliczaniu składki. Te autorstwa strony rządowej, PiS i Polski 2050-TD zakładają obniżenie wpływów. Swój pomysł przedstawiła także Lewica, który zakłada zastąpienie składki zdrowotnej podatkiem zdrowotnym, co miałoby przynieść dodatkowe 32 mld zł.
Koszt rządowego rozwiązania miałby wynieść 4-5 mld zł. O tyle mniej pieniędzy wpłynęłoby ze składek do NFZ. Autorzy projektu Polska 2050-TD piszą o 15 mld zł, które miałyby zostać uzupełnione z budżetu państwa.