Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Prezes NBP chce negocjować z Tuskiem. Członkini RPP: Glapiński jak "król wioski"

14
Podziel się:

Nie negocjuje się w sprawie tego, czy coś było zgodne czy niezgodne z prawem - mówi prof. Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej. Odniosła się do zapowiedzi w "Financial Times" wysłania przez prezesa NBP listu do premiera Tuska w celu zakończenia sporu.

Prezes NBP chce negocjować z Tuskiem. Członkini RPP: Glapiński jak "król wioski"
Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego (Flickr, NBP)

- Jak ktoś jest takim królem wioski, fafa żyrafa i on tu rządzi, to takie zawarcie przymierza jest... dziwne. Skoro jesteś takim bohaterem, weź to na klatę i potem historia cię oceni. Wydaje mi się, że w sprawie oceny legalności postępowania organu władzy publicznej, się nie negocjuje. Nie negocjuje się w sprawie tego, czy coś było zgodne czy niezgodne z prawem. Może być usprawiedliwione lub nie - stwierdziła prof. Joanna Tyrowicz w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

Przypomnijmy, że prezes NBP Adam Glapiński powiedział dziennikowi "Financial Times", że wystosuje do Donalda Tuska list w celu zakończenia coraz bardziej zaciekłego sporu, który - jak ostrzegł - szkodzi międzynarodowemu wizerunkowi Polski. We wtorek do Sejmu ma zostać złożony wniosek o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

- Mam nadzieję, że pan Tusk zmieni zdanie. On nie jest ekonomistą. Inflacja zbliża się do celu. Wyślę list do pana Tuska, aby powiedzieć, że jest tak wiele nieporozumień i tak wiele złych słów, które padły z obu stron, że myślę, że nadszedł czas, aby się spotkać i porozmawiać - zapowiedział prezes NBP.

Glapiński oświadczył, że postawienie go przed Trybunałem Stanu byłoby "bardzo złe dla Polski" i dodał, że "nie jest gotowy" do rezygnacji, ponieważ mogłoby to zostać odebrane jako przyznanie się do winy.

"Zarzuty stawiane przez polityków"

W miniony czwartek upubliczniona została treść wniosku o Trybunał Stanu. Zawiera on osiem podstawowych zarzutów wobec Adama Glapińskiego jako prezesa NBP. Dotyczą m.in. dostępu członków Rady Polityki Pieniężnej i niektórych członków zarządu Narodowego Banku Polskiego do kluczowych informacji dotyczących działań banku. Są też zarzuty dotyczące skupu obligacji przez NBP w 2020 r. oraz premii dla prezesa Adama Glapińskiego.

- To są zarzuty stawiane przez polityków w związku z tym, co oni sądzą o pracy NBP - stwierdziła prof. Tyrowicz, przyznając, że nie czytała tego wniosku. Kilkukrotnie podkreśliła, że kwestia zarzutów i ich zasadności, leży w gestii prawników. - Czułabym się niekomfortowo, gdyby oni mi mówili, jak ustalać stopy procentowe, więc chcę zachować szacunek w drugą stronę - dodała.

Na liście zarzutów jest m.in. kwestia zapowiedzi wpłaty z zysku NBP w wysokości 6 mld zł do budżetu państwa, gdy tymczasem bank centralny na koniec roku wykazał później stratę. - To jest któryś w kolejności problem. Nie wiem, skąd pan prezes mógł wiedzieć, ile wyniesie wpłata. Bo to nie jego decyzja, a Rady Polityki Pieniężnej - podkreśliła Tyrowicz.

Stwierdziła, że nie mogło być w tamtym czasie prognoz, ile wyniesie zysk na koniec roku i w związku z tym, ile NBP wpłaci do budżetu państwa.

- We wszystkich pismach, wysyłanych w podobnych okolicznościach do Ministerstwa Finansów, zawsze pojawia się formuła mówiąca, że zysk NBP obarczony jest dużą niepewnością ze względu na ryzyko wyceny aktywów i walut. W tym piśmie takiej formułki nie ma. Poza tym, pytanie przez resort finansów, ile wyniesie zysk NBP, jest bardzo rzadkie. Nie wiem, czy takie pismo w ogóle było, pan prezes go nie pokazał. Ministrowie finansów nie pytają, bo na tym polega niezależność NBP, że nie mówi w lipcu, jaki będzie zysk na koniec roku - odpowiedziała członkini RPP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
AQQ
8 miesięcy temu
Niestety do okradania kredytobiorców w naszym kraju doprowadza wiele instytucji, które powinny dbać o obywateli: dajmy na to taki NBP nie obniża stóp procentowych pomimo spadku inflacji, a Minister Finansów tak naprawdę zablokował wakacje kredytowe - wszystko po to, żeby banki w bieżącym roku zarobiły ponad 2X więcej niż w poprzednim kosztem ... kredytobiorców. I tak całe szczęście, że karty rozdaje Glapiński, a nie Tyrowicz, która twierdziła, że stopy procentowe powinny być dwa razy wyższe. W całym 2023 banki zarobiły na czysto niemal 27,6 mld zł. To o 160 proc. więcej niż rok wcześniej mimo wakacji kredytowych, ale twierdzą, że to był ciężki rok dla branży... W tym roku kosztem kredytobiorców i w zmowie z Glapińskim, który nie obniża stóp procentowych pomimo ogromnego spadku inflacji (w 2020 r. stopy procentowe były na poziomie 1,5% pomimo dużo wyższej inflacji!), banki prawdopodobnie zarobią ponownie ponad 2X więcej w stosunku do ub. r. czyli jakieś 50 mld zł. - a to ok. 8% wpływów do budżetu państwa !!! Przypominam, że wbrew wypowiedziom "ekspertów", wakacje kredytowe to nie jest POMOC PAŃSTWA (w przeciwieństwie do kredytu 2%!), a zawieszona jedynie w ramach wakacji kredytowych rata i tak policzona już z naliczonymi obecnie WYSOKIMI odsetkami, więc dla banków to złoty interes, tylko odsunięty w czasie gdyż 80% tej raty stanowią doliczone odsetki !!! Dodatkowo to, że zawieszona rata jest bez karnych odsetek za niby opóźnienie nie oznacza, że nie spłacony kapitał z tej raty też jest zwolniony z odsetek - on wciąż pracuje na korzyść banku ! Banki od kilku lat notują w Polsce rekordowe zyski tylko dlatego, że zastosowały to, czego nie ma na całym świecie: że odsetki banki ustalają sobie same i to podczas trwania umowy, co jest skandalem, bo nie może być tak, że w kredytach na 30 lat raty są nie wiadome razem z finalną kwotą do spłacenia, a na tym polega WIBOR ... Przecież to jest oczywiste, że tak skonstruowane umowy są NIEUCZCIWE, ale dla KNF i UOKiK wszystko jest w porządku ! I na koniec: NIECH CI WSZYSCY BANKSTERZY PRZESTANĄ POWOŁYWAĆ SIĘ NA ETYKĘ, BO GDZIE WIDZĄ ETYKĘ W MIESIĘCZNYCH RATACH, KTÓRYCH 80% STANOWIĄ ODSETKI !!!! GDZIE WIDZĄ ETYKĘ PRZY MANIPULACJI ZWIĄZANEJ Z WIBORem ??? Nigdzie w Europie kredytobiorcy nie są tak bezczelnie (bo przy współpracy z PAŃSTWOWYMI instytucjami takimi jak NBP, KNF, UOKiK, RF i MF) okradani jak w Polsce !!! I nikt z tym nic nie robi :-(
ROMA
8 miesięcy temu
Strach zagląda w oczy. Pampersy pełne - a jakie wyjdą przekręty tego się boi Prezes Agencji Towarzyskiej
abcX
8 miesięcy temu
Glapa powinien siedzieć, przez niego Polacy stracili 40% oszczędności. Oczywiście nie dotyczy to menelstwa ani ciemnego luda, który nie ma oszczędności i tylko brał ochłapy od nierządu bo im się należały...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Arek
8 miesięcy temu
Co, Glapa, zaczynasz trząść portkami ? I dobrze, bo jest wiele powodów ku temu.
Arek
8 miesięcy temu
Co, Glapa, zaczynasz trząść portkami ? I dobrze, bo jest wiele powodów ku temu.
bun
8 miesięcy temu
Tyrowicz, mamy inflację w celu, gospodarkę na skraju załamania, produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna w dołu, a ty chcesz jeszcze ponosić stopy, żeby nabić kabzę banksterom. Okradasz biednych, z kredytami hipotecznymi, Okradasz przedsiębiorców, którzy po covidzie ratowali się kredytami na przetrwanie. Działasz na szkodę Obywateli i Państwa. Ciebie też powinno się osądzić. Złodzieje.
abcX
8 miesięcy temu
Glapa powinien siedzieć, przez niego Polacy stracili 40% oszczędności. Oczywiście nie dotyczy to menelstwa ani ciemnego luda, który nie ma oszczędności i tylko brał ochłapy od nierządu bo im się należały...
gutjaja
8 miesięcy temu
Przeciez tusk za 4 lata pojdzie za kratki jak dokona zamachu na NBP