Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński oczekuje, że w grudniu inflacja może wynieść 6 proc. Jak dodał, projekcje NBP pokazują, że w ostatnim kwartale 2023 inflacja będzie w okolicach 8 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Glapiński o Polakach dotkniętych inflacją: nie dziwię się, że się martwią
Podczas swojego wystąpienia Glapiński został zapytany o to, co powiedziałby Polakom, którzy martwią się wysoką inflacją? W odpowiedzi prezes banku centralnego zapewnił, że prognozy dotyczące poziomu cen są coraz bardziej optymistyczne.
- Nie dziwię się temu, że się martwią. Mam do tych rodzin taki przekaz, że widzimy już to światełko w tunelu, czyli ruch w dół inflacji. Robimy wszystko, żeby się uśmiechnęli - zaznaczył.
Prezes NBP kontynuując odpowiedź, przywołał wspomnienia ze swojej młodości.
Mój ojciec był co prawda naczelnikiem w NBP, ale matka nie pracowała i naszym głównym posiłkiem była zupa jarzynowa. Jestem przyzwyczajony do bardzo skromnego poziomu życia. Wiem, co to jest. Problem było zadłużenie, pożyczaliśmy pieniądze od rodziny. Potem, już z żoną staraliśmy się nie pożyczać pieniędzy. Na kota się wydawało sporo, ale nie mieliśmy dzieci i żyliśmy bardzo skromnie - mówił Glapiński.
- Teraz kieruje się filozofią, że to, co się zarabia, należy wydawać, korzystać z życia - stwierdził.
Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę dwudniowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, nadal pozostała na poziomie 6,75 proc., stopa lombardowa utrzymana została na poziomie 7,25 proc., a stopa depozytowa nadal wynosi 6,25 proc. Stopa redyskontowa weksli to 6,8 proc., a stopa dyskontowa weksli - 6,85 proc.
RPP w lutym: stopy procentowe na niezmienionym poziomie
RPP zwróciła także uwagę na spadek inflacji w grudniu, co wynikało z niższej dynamiki cen nośników energii i paliw w związku ze spadkiem cen opału i ropy naftowej. Wskazała także, że w ostatnich miesiącach 2022 r. obniżyły się ceny surowców i inflacja PPI, a zaburzenia w globalnych sieciach podażowych były wyraźnie mniejsze niż wcześniej, co wraz z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym będzie oddziaływać w kierunku stopniowego osłabiania dynamiki cen konsumpcyjnych.
W styczniu Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w grudniu 2022 r. wyniosła 16,6 proc. w ujęciu rok do roku. Miesiąc wcześniej było to 17,5 proc.