Rada nadzorcza Totalizatora Sportowego zdymisjonowała prezesa Rafała Krzemienia, motywując to niedochowaniem najwyższych standardów - poinformował dziennikarzy minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.
Jakkolwiek w ocenie rady nadzorczej nie zostało złamane prawo i nawet wewnętrzne regulacje, to nie dochowano najwyższych standardów, z czym ja się osobiście zgadzam, ponieważ nie było otwartych postępowań na stanowiska dyrektorów regionalnych Totalizatora - wyjaśnił minister.
Krzemień został powołany na prezesa Totalizatora w marcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kadrowa rewolucja w Totalizatorze
Portal Onet pod koniec września informował, że Totalizator Sportowy - należąca w pełni do Skarbu Państwa spółka - przeprowadziła w ostatnich miesiącach kadrową rewolucję, wyrzucając wszystkich regionalnych dyrektorów, a w ich miejsce powołując osoby z jasnymi politycznymi powiązaniami.
Kadrowa miotła nowego rządu dotarła tu w lutym 2024 r. Wtedy to z funkcji odwołany został dotychczasowy prezes Olgierd Cieślik. Na jego miejsce wkrótce trafił Rafał Krzemień, doświadczony menedżer, wcześniej pełniący kierownicze stanowiska m.in. w Poczcie Polskiej, Polskim Holdingu Nieruchomości czy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W krótkim czasie odnowiony został cały zarząd Totalizatora - podał Onet.
W kolejnych miesiącach personalna rewolucja dotarła na niższy szczebel, tym razem już dużo ciszej. Jak poinformował Onet, w Totalizatorze Sportowym od początku tego roku zostali odwołani wszyscy dyrektorzy oddziałów terenowych - łącznie 17 osób.